Jędrzejczyk stanowcza ws. walki na UFC w Polsce
Joanna Jędrzejczyk przyznała wprost, że na ten moment jest sportową emerytką. Czy jej decyzja zmieni się, kiedy organizacja UFC pojawi się w Polsce? O tym opowiedziała przed kamerami Polsatu Sport.
Jędrzejczyk co prawda zakończyła sportową karierę, lecz od jakiegoś czasu pojawiają się pogłoski o jej powrocie do oktagonu. Nasiliły się też one po tym, jak media obiegła informacja, że UFC może niedługo wrócić do Polski. Co na to była mistrzyni kategorii słomkowej?
Zobacz także: Nowa rola Joanny Jędrzejczyk
- UFC rezerwuje hale każdego roku. Po pandemii chce wrócić do organizacji większej liczby gal w Europie. Trzymam kciuki za nasz kraj, bo nasi zawodnicy zdobywają serca fanów na całym świecie. Zastanowię się. Na ten moment jestem nieaktywną zawodniczką, choć na początku stycznia poleciałam do ATT na treningi. Wszyscy mnie pytali kiedy walczę, bo moja dyspozycja była naprawdę dobra! Kiedy mówiłam, że jestem rekreacyjnie, to każdy się dziwił. Czasami moja forma była lepsza niż zawodniczek, które miały za chwilę walczyć. Ogień we mnie nie gaśnie, ale na ten moment jestem emerytką. Zawsze chciałam odejść na swoich zasadach - powiedziała Jędrzejczyk w rozmowie z Pawłem Wyrobkiem.
Plotki łączyły też Jędrzejczyk z występem na PGE Narodowym podczas gali KSW, jednak sama zawodniczka szybko zdementowała takie doniesienia.
- Dużo mówi się o walce w Polsce. 12 z 20 lat mojej kariery nie były latami tłustymi. Jeśli teraz się mówi, bym obniżyła swoje warunki współpracy, zarobki w imię czegoś, to... ja robiłam to w imię czegoś przez wiele lat. Moją ideą nigdy nie były pieniądze, ale chcę zabezpieczyć przyszłość. Mam aktywny kontrakt z UFC, więc dlaczego mam schodzić poziom niżej? To nie jest w moim stylu - dodała.
Przejdź na Polsatsport.pl