Nowa rola Joanny Jędrzejczyk. "Chcę dzielić się doświadczeniem"
- Jestem dumna z ostatniego sukcesu Mateusza Gamrota (22-2, 7 KO, 5 Sub). Ta ciężka praca jest na wiele tygodni przed walką. Bez względu na wynik my zawodnicy wiemy, jaki ogrom pracy fizycznej i psychicznej kosztuje nas poświęcenie się każdym przygotowaniom - powiedziała Joanna Jędrzejczyk, która pomaga "Gamerowi" od strony menadżerskiej.
Przypomnijmy, że w miniony weekend na UFC 285 zawodnik z Kudowy Zdroju pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Jalina Turnera. Była mistrzyni amerykańskiej organizacji w wadze słomkowej podkreśliła, że jest niezwykle z niego dumna.
- Mamy powody do dumy i radości. Mateusz wziął walkę na trzy tygodnie przed z trudnym rywalem. Zwyciężył tę walkę. Niewiele osób wie, że Mateusz borykał się z problemami. Wygasła jego wiza pracownicza. Było prawdopodobieństwo powrotu Mateusza do polskiego konsulatu, co źle wpłynęłoby na jego dyspozycję - opowiadała. Ostatecznie Gamrot udał się do konsulatu w Toronto, gdzie dopełniono formalności.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Gamrot skomentował swoją wygraną. Zdradził, co zyskał
Nie jest tajemnicą, że Jędrzejczyk planuje rozwijać swoją karierę menadżerską. 35-latka opowiedziała o swoich planach.
- Chcę dzielić się doświadczeniem. Zdobyłam je w ciągu 20 lat kariery. Teraz jestem nieaktywną zawodniczką i chcę poświęcić ten czas na rozwój mojej fundacji, ale również na pomoc zawodnikom - zdradziła.
Jędrzejczyk bardzo blisko współpracuje z Gamrotem. Jak się okazuje, "Gamer" konsultował z nią decyzję o zaakceptowaniu walki z Turnerem.
- Mateusz do mnie zadzwonił do mnie w nocy. Powiedziałam mu, ze czuję, że to wygra. Oczywiście, szybka kalkulacja i duże ryzyko, ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Wrócił z tarczą i to ryzyko zostało docenione przez UFC i fanów. Poszedł z mentalnością mistrza i wygrał ten pojedynek - mówiła.
Coraz więcej mówi się o potencjalnej gali UFC w Polsce. W związku z taką ewentualnością pojawiają się pytania o możliwy powrót Jędrzejczyk do MMA. Ta jednak podkreśla, że na razie nie planuje kolejnych walk.
- UFC bukuje hale rok rocznie i chce wrócić do organizacji większej liczby gal w Europie, w tym w Polsce. Mamy wielu wspaniałych zawodników, którzy zdobywają serca kibiców na całym świecie. W tej chwili jestem zawodniczkom nieaktywną. Faktycznie, na początku roku wyleciałam do American Top Team, gdzie trenowałam bardzo mocno. Każdy się pytał, kiedy walczę, bo moja dyspozycja była bardzo dobra. Ten ogień we mnie nie gaśnie. Na chwilę obecną nie mam żadnych planów na walkę i tego się trzymam.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl