EBL w przyszłym sezonie jednak bez zespołu z Ukrainy
W sezonie 2023/2024 w EBL nie będzie występował zespół z Ukrainy, jak od roku zapowiadał prezes polskiej federacji Radosław Piesiewicz. Decyzję podjął zarząd Polskiej Ligi Koszykówki po rekomendacji rady nadzorczej – poinformowano w lakonicznym komunikacie PLK.
Jak napisano na stronie internetowej PLK: "W związku z niemożliwością spełnienia warunków regulaminowych przez klub z Ukrainy, w przyszłym sezonie rozgrywki nie zostaną rozszerzone o tę drużynę".
ZOBACZ TAKŻE: King Szczecin wygrał w Słupsku
Do występów w ekstraklasie przymierzany był zespół Prometej Słobożańskie, który obecnie rywalizuje w lidze łotewsko-estońskiej oraz na zapleczu Euroligi koszykarzy - w Pucharze Europy. W obydwu rozgrywkach klub jest liderem – w lidze PAF ma bilans 28-1, zaś w grupie A Pucharu Europy wygrał 12 z 16 meczów.
O możliwości udziału klubu z Ukrainy prezes Piesiewicz po raz pierwszy wspominał 22 marca 2022 roku na konferencji prasowej kapitana kadry Mateusza Ponitki (który rozwiązał w marcu kontrakt z Zenitem Sankt Petersburg po inwazji Rosji na Ukrainę) w Warszawie.
Ostatni raz Piesiewicz, będący jednym z kandydatów w wyborach na prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego (odbędą się 22 kwietnia), mówił o tym zaledwie kilka dni temu - 8 marca w oficjalnym podcaście PLK. - Czekamy już na podpis pod umową ze strony drużyny z Ukrainy i federacji ukraińskiej - informował wówczas.
Przejdź na Polsatsport.pl