Wielka niespodzianka w LM! Faworyt zdeklasowany
Fenerbahce Opet Stambuł pokonało Imoco Volley Conegliano 3:0 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzyń 2022/2023. Turecki zespół ma kapitalną zaliczkę przed rewanżem we Włoszech.
Siatkarki Imoco Volley Conegliano w ostatnich trzech edycjach Ligi Mistrzyń dochodziły do finału. W sezonie 2020/2021 udało im się pokonać po tie-breaku VakifBank Stambuł, odnosząc jedyny do tej pory triumf w tych rozgrywkach. Fenerbahce również ma na koncie jedno zwycięstwo w Lidze Mistrzyń, tyle że odniesione 11 lat temu.
Zobacz także: Poznaliśmy triumfatora Pucharu Challenge siatkarzy
Choć żadnej z tych ekip nie da się odmówić klasy, to faworytkami były Włoszki. Imoco ostatni mecz przegrało... 4 grudnia 2022 roku z lidze z Pallavolo Scandicci. Nie przełożyło się to jednak na żadną zapaść formy. Siatkarki Imoco zajmują pierwsze miejsce w tabeli ligi włoskiej. Z kolei Fenerbahce plasuje się na trzecim miejsce na krajowym podwórku, ustępując VakifBankowi oraz Eczaczibasi.
Fani mogli więc przecierać oczy ze zdumienia, kiedy widzieli, jak Fenerbahce znakomicie radzi sobie od pierwszej piłki. Siatkarki Imoco miały duże problemy ze świetnie dysponowanymi gospodyniami, które wykorzystywały każdy błąd przyjezdnych.
Prym wiodły Arina Fiedorowcewa, Melissa Vargas oraz Ana Cristina de Souza, które wzięły na siebie zdobywanie punktów w tym spotkaniu. Warto wspomnieć, że Imoco prowadziło w tym spotkaniu tylko raz - 1:0 w drugim secie.
Fenerbahce wygrało każdy set wysoko - do 19, 17 oraz ponownie do 19. Przed rewanżem, który odbędzie się 23 marca, turecka ekipa ma znakomitą zaliczkę.
Fenerbahce Opet Stambuł - Imoco Volley Conegliano 3:0 (25:19, 25:17, 25:19)
Przejdź na Polsatsport.pl