Bez niespodzianek pierwszego dnia mistrzostw Polski w short tracku

21 zawodniczek i 25 zawodników z sześciu klubów, na czele z Natalią Maliszewską (Juvenia Białystok), rozpoczęło w piątek w Gdańsku rywalizację w mistrzostwach Polski w short tracku. Pierwszego dnia rozegrano eliminacje, na sobotę i niedzielę zaplanowano walkę o medale.
Zawody w Hali Olivia odbywają się tuż po mistrzostwach świata w Seulu – wszyscy polscy zawodnicy, którzy ścigali się w stolicy Korei Południowej, pojawili się w Gdańsku.
ZOBACZ TAKŻE: MŚ w short tracku: Nikola Mazur wygrała finał B, Natalia Maliszewska odpadła w 1/4 finału
W piątek odbyły się kwalifikacje na 500 i 1000 m kobiet i mężczyzn oraz półfinały sztafet mieszanych na 2000 m. Niespodzianek nie było, bowiem faworyci w komplecie awansowali do półfinałów.
W sobotę rozdane zostaną medale na 500 i 1500 m oraz w sztafecie mieszanej, natomiast ostatniego dnia imprezy zaplanowano finałowe biegi na 1000 m kobiet i mężczyzn oraz sztafety na 3000 m kobiet i 5000 m mężczyzn.
W zeszłym roku krajowy czempionat także odbył się w Gdańsku, a najlepszą zawodniczką okazała się Kamila Stormowska.
Łyżwiarka miejscowego Stoczniowca pięć razy stanęła na najwyższym stopniu podium – indywidualnie zwyciężyła na 1000 i 1500 m, ponadto w sztafecie mieszanej, w klasyfikacji wielobojowej oraz w superfinale na 3000 m, który nie jest już rozgrywany. Poza tym była druga na 500 m oraz w sztafecie na 3000 m.
Przejdź na Polsatsport.pl