Fernando Santos w opałach? Nowe wieści w sprawie Jana Bednarka
Pechowo zakończył się sobotni mecz Premier League pomiędzy Southamptonem a Tottenhamem dla Jana Bednarka. Obrońca "Świętych" został ostro potraktowany łokciem przez jednego z zawodników rywali i kilka chwil później musiał opuścić plac gry. Pojawiają się nowe informacje na temat jego stanu zdrowia.
Przypomnijmy, że Bednarek został powołany na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami kwalifikacyjnymi do Euro 2024 z Czechami w Pradze - 24 marca oraz trzy dni później na PGE Narodowym z Albanią. Są duże szanse, że doświadczonego obrońcy nie zabraknie w kadrze Fernando Santosa, mimo bolesnego urazu.
ZOBACZ TAKŻE: Niesamowite sceny na treningach Ajaksu i Feyenoordu! Race, śpiewy i tłumy kibiców (ZDJĘCIA)
Bednarek po zejściu z boiska z grymasem bólu w sobotnim starciu z Tottenhamem został przetransportowany do szpitala z podejrzeniem złamania żeber. Według doniesień portalu Meczyki.pl, lekarze nie wykryli jednak żadnych złamań. Zawodnik jest jedynie potłuczony, aczkolwiek zostanie przebadany jeszcze w niedzielę 19 marca w Poznaniu.
Mecz Southampton - Tottenham zakończył się wynikiem 3:3.
Brak Bednarka byłby sporym ciosem dla selekcjonera naszej kadry Fernando Santosa, który na marcowe zgrupowanie nie powołała kontuzjowanego Kamila Glika. Pod jego nieobecność 26-letni defensor klubu z Premier League mógłby czuć się "pewniakiem" do gry w podstawowym składzie Biało-Czerwonych.
Przejdź na Polsatsport.pl