Pierwszy uczestnik finału hokejowej ekstraligi już znany! 4–3 w półfinałowej serii
Hokeiści GKS Katowice pokonali w decydującym o awansie do finału mistrzostw Polski meczu Comarch Cracovię 4:0 i wygrali całą serię 4–3. – Moja drużyna pokazała charakter – powiedział Jacek Płachta, trener katowickiego zespołu, który broni mistrzowskiego tytułu.
Faworytem tej rywalizacji byli krakowianie, którzy sezon zasadniczy zakończyli na pierwszym miejscu, a katowiczanie dopiero na czwartym i w walce o półfinał stoczyli bardzo wyczerpującą, siedmiomeczową serię z JKH GKS Jastrzębie.
Zobacz także: Obrońcy Pucharu Stanleya nabierają tempa
Rywalizacja z Cracovią była równie zacięta. Aż w czterech meczach o wygranej decydowała dogrywka. Ostatecznie w decydującym meczu w Krakowie wyraźnie lepsi byli obrońcy mistrzowskiego tytułu.
– Dzisiejszy mecz pokazał charakter tej drużyny, zagraliśmy bardzo mądrze i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. To była rywalizacja dwóch dobrych drużyn, trzeba było rozegrać siedem meczów. Każde spotkanie było wyrównane, ale to my cieszymy się z tego, że w końcu szalę przechyliliśmy na swoją stronę – stwierdził trener Płachta, który chwalił swój zespół, że nie załamał się po porażce we własnej hali w szóstym spotkaniu.
– Powiedziałem zawodnikom, że mogą być dumni z siebie. Bramkarz John Murray podtrzymał nas w trudnych momentach, liderzy zespołu byli, kiedy ich potrzebowaliśmy. Mówiłem, że my możemy wygrać z Cracovią siłą zespołu – dodał Płachta, który nie chciał ujawnić z kim wolałby spotkać się w decydującej rywalizacji o mistrzowski tytuł.
Kibice Cracovii, którzy do ostatniego miejsca wypełnili halę przy ul. Siedleckiego byli mocno rozczarowani wynikiem i postawą zespołu.
Wielkiego żalu nie krył także Rudolf Rohacek, który od 19 lat jest trenerem Cracovii, w tym czasie zdobył 7 mistrzowskich tytułów, ale po raz ostatni "Pasy" wywalczyły złote medale w 2017 roku. W tym sezonie celem było odzyskanie tytułu, sprowadzono wielu nowych zawodników, jednak plany te trzeba odłożyć na kolejny rok.
– Gratuluję Katowicom awansu. Niestety, jeśli nie zdobywa się bramek, to nie można wygrać meczu. Rywale poczekali na nasze błędy i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Nam została walka o brązowy medal, choć według mnie taka rywalizacja jest już niepotrzebna. Brązowe medale powinien dostać zespół, który był na wyższym miejscu po sezonie zasadniczym – stwierdził czeski szkoleniowiec.
W drugim półfinale Tauron Re-Plast Unia Oświęcim remisuje 3–3 z GKS Tychy, a decydujący mecz rozegrany zostanie w środę w Oświęcimiu.
Siódmy mecz półfinałowy ekstraligi hokejowej:
Comarch Cracovia Kraków – GKS Katowice 0:4 (0:1, 0:1, 0:2)
Bramki: 0:1 Brandon Magee (15), 0:2 Hampus Olsson (38), 0:3 Grzegorz Pasiut (56), 0:4 Hampus Olsson (59)
Kary: Cracovia - 2; GKS Katowice - 2 minuty. Widzów: 2 500.
Stan rywalizacji play-off (do czterech zwycięstw): 4–3 dla GKS Katowice i awans tego zespołu.
Przejdź na Polsatsport.pl