Santos przeprowadza rewolucję! Takich zasad w kadrze jeszcze nie było!
Już 24 marca reprezentacja Polski zagra pierwszy mecz w ramach kwalifikacji do przyszłorocznego Euro 2024. W Pradze rywalem Biało-Czerwonych będzie ekipa Czech. Będzie to również debiut w roli selekcjonera naszej kadry Fernando Santosa. Portugalczyk zdążył już zasłynąć kilkoma żelaznymi zasadami, które obowiązują w trakcie zgrupowania.
Zgrupowanie, które rozpoczęło się w tym tygodniu obejmuje wiele surowych zasad, których wcześniej żaden inny selekcjoner nie stosował (oczywiście mowa o tych, którzy pracowali w erze telefonów komórkowych, social mediów i Internetu). Portugalczyk bowiem zakazał piłkarzom używania telefonów na czas posiłków, które będą odbywać się przy jednym okrągłym stole.
ZOBACZ TAKŻE: Nie bądźmy krajem piłkarskich geszefciarzy
Na zmianach wprowadzonych przez Santosa ucierpią również... kibice. Były selekcjoner reprezentacji Portugalii postanowił, że podczas odpraw i przejazdu autokarem nie będzie obecna kamera telewizji internetowej PZPN - "Łączy nas Piłka". Do tej pory vlogi ukazujące zakulisowe sceny z powołań naszej kadry zawsze cieszyły się sporą popularnością wśród fanów. Teraz materiały będą mocno ograniczone.
Sport.pl poinformował również, że reprezentanci poznają skład meczowy dopiero na 90 minut przed pierwszym gwizdkiem, natomiast autokar kadry nie może cofać się, jeśli selekcjoner znajduje się w środku. W tym ostatnim przypadku podobną zasadę wyznawał Adam Nawałka.
Reprezentacja Polski pierwszy meczu u siebie pod wodzą Santosa zagra 27 marca na PGE Narodowym w Warszawie przeciwko Albanii.
Przejdź na Polsatsport.pl