Dwa ciosy w trzy minuty! Polska rozbita w pierwszym meczu eliminacji Euro 2024

Gospodarze rozpoczęli z impetem. Już w 27. sekundzie meczu Vladimir Coufal wrzucał piłkę z autu z prawej strony, a Ladislav Krejci uprzedził polskich obrońców i strzałem głową otworzył wynik meczu. Był to najszybciej stracony gol w historii reprezentacji Polski!

 

Zobacz także: Wyniki i skróty piątkowych meczów El. Euro 2024

 

Dwie minuty później Wojciech Szczęsny po raz drugi wyjmował piłkę z siatki. Polacy stracili piłkę w środkowej strefie boiska, David Jurasek ruszył lewą stroną, a debiutujący w kadrze Tomas Cvancara przeciął jego dośrodkowanie i strzałem z kilku metrów podwyższył na 2:0. Na domiar złego w 7. minucie urazu doznał Matty Cash; po chwili musiał opuścić boisko, zastąpiony przez Roberta Gumnego...

 

Po fatalnym początku gra nieco się uspokoiła. Gospodarze nadal przeważali, ale Polacy próbowali dojść do głosu. W 11. minucie Robert Lewandowski próbował zaskoczyć bramkarza rywali strzałem z ostrego kąta. W 20. minucie pierwsza groźna akcja gości – Jiri Pavlenka obronił strzał Przemysława Frankowskiego z okolicy piętnastego metra. Okazje do podwyższenia wyniku mieli również Czesi. Najlepszą w doliczonym czasie gry, gdy Szczęsny obronił strzał Cvancary, a po chwili dobitkę.

 

Trener Santos dokonał w przerwie dwóch zmian. Michała Karbownika zastąpił Michał Skóraś, a za Krystiana Bielika wszedł drugi napastnik – Karol Świderski. To ożywiło nieco grę biało-czerwonych, którzy dłużej przebywali na połowie rywali, nie przyniosło jednak klarownych sytuacji pod bramką Pavlenki. W 55. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę na dalszy słupek przedłużył Gumny, ale bramkarz pewnie interweniował po strzale Lewandowskiego.

 

Czesi szybko skarcili rywali. Co prawda w 61. minucie Cvancara nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam ze Szczęsnym, a minutę później Jan Kuchta minął bramkarza, ale po jego dośrodkowaniu Polacy zdołali wybić piłkę na rzut rożny. W 64. minucie było już jednak 3:0. Gospodarze pograli sobie w polu karnym przy biernej postawie obrońców. Alex Kral podał, a Kuchta dopełnił formalności, trafiając z bliskiej odległości.

 

Ta sytuacja ostudziła zapał Polaków. Czesi kontrolowali sytuację; w 75. minucie Adam Hlozek mógł zdobyć czwartą bramkę, ale piłka po jego strzale minęła słupek. Biało-czerwoni poderwali się jeszcze w końcówce. Po podaniu Skórasia honorowego gola w 87. minucie strzelił Damian Szymański.

 

Skrót meczu Czechy - Polska:

 

 

W drugim meczu grupy E Mołdawia zremisowała na własnym boisku z Wyspami Owczymi 1:1. W pierwszej połowie bramkę zdobyli goście – do siatki trafił Mads Mikkelsen, a końcówce z rzutu karnego wyrównał Ion Nicolaescu. W poniedziałek 27 marca Polska zagra w Warszawie z Albanią, która w piątek pauzowała. Czechy w kolejnym spotkaniu zmierzą się w Kiszyniowie z Mołdawią.

 

Czechy – Polska 3:1 (2:0)

 

Bramki: Ladislav Krejci II (1), Tomas Cvancara (3), Jan Kuchta (64) – Damian Szymański (87).

 

Czechy: Jiri Pavlenka - Tomas Holes, Jakub Brabec, Ladislav Krejci II - Vladimir Coufal (71. David Doudera), Alex Kral, Tomas Soucek, David Jurasek (89. Jaroslav Zeleny) - Tomas Cvancara (65. Mojmir Chytil), Adam Hlozek (89. Vaclav Cerny), Jan Kuchta (71. Antonin Barak)

Polska: Wojciech Szczęsny - Matty Cash (9. Robert Gumny), Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Michał Karbownik (46. Michał Skóraś) - Krystian Bielik (46. Karol Świderski), Karol Linetty (77. Damian Szymański) - Przemysław Frankowski, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański (65. Nicola Zalewski) - Robert Lewandowski

 

Żółte kartki: Soucek, Brabec

 

Sędzia: Anastassios Sidiropoulos (Grecja). Widzów: 19000. 

Przejdź na Polsatsport.pl