Robert Lewandowski dosadnie po meczu z Czechami! "W reprezentacji trzeba wziąć na siebie odpowiedzialność"
- Reprezentacja to nie jest jeden czy dwóch zawodników. Wielu piłkarzy musi wziąć na siebie odpowiedzialność - powiedział Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski, po przegranej 1:3 z Czechami w pierwszym meczu eliminacji Euro 2024.
Lewandowski przyznał, że nie przypomina sobie, żeby kiedykolwiek drużyna, w której grał, tak źle rozpoczęła spotkanie. Przypomnijmy - Polacy przegrywali z Czechami 0:2 już po dwóch minutach.
- Nie pamiętam tak złego początku meczu. Po tak szybkich bramkach zaczynamy mecz nie od nowa, nie od minus jeden, a od minus dwa, grając na wyjeździe. To dla nas zimny prysznic. Próbowaliśmy wrócić do gry, ale było to trudne zadanie. Staraliśmy się zmienić ustawienie, w drugiej połowie wyglądało to lepiej, ale przegraliśmy poprzez proste granie Czechów - długa piłka, zbieranie futbolówki, stałe fragmenty - ocenił piłkarz Barcelony.
Zobacz także: Wyniki i skróty piątkowych meczów El. Euro 2024
Przed Lewandowskim i spółką drugie eliminacyjne spotkanie - w poniedziałek podejmą Albanię.
- Z Albanią musimy wygrać. Innego wyniku nie bierzemy pod uwagę. To nie będzie łatwy mecz. My piłkarze wiedzieliśmy, że to będą trudne eliminacje. Wszędzie będzie walka i nic łatwo nam nie przyjdzie. Możemy przeanalizować ten mecz, skorygować błędy, ale też musimy patrzeć do przodu. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ten mecz jest za nami. Złość z nami pozostanie, ale musi dodać nam pozytywnej energii w spotkaniu z Albanią - powiedział.
Lewandowski został zapytany również o to, czy w takich momentach liderzy kadry i najstarsi zawodnicy muszą wziąć na siebie szczególną odpowiedzialność i niejako wspierać młodszych kadrowiczów.
- Reprezentacja to nie jest jeden czy dwóch zawodników. Wielu piłkarzy musi wziąć na siebie odpowiedzialność. Nie jesteśmy młodzieżą. Ktoś może więcej, ale wielu zawodników musi wiedzieć o tym, że gra w reprezentacji to również wielkie oczekiwania. Całą drużyną wygrywamy i całą przegrywamy - zakończył.
Robert Lewandowski po meczu Czechy - Polska:
Przejdź na Polsatsport.pl