Portugalskie media łagodne dla Fernando Santosa. Obwiniają polskich piłkarzy

Piłka nożna
Portugalskie media łagodne dla Fernando Santosa. Obwiniają polskich piłkarzy
fot. PAP
Fernando Santos nie mógł wyobrazić sobie gorszego debiutu w roli szkoleniowca reprezentacji Polski.

Portugalskie media szeroko podejmując temat debiutu Fernando Santosa w roli trenera piłkarskiej reprezentacji Polski odnotowują, że inauguracja pracy z Biało-Czerwonymi okazała się w piątek dużym niepowodzeniem po przegranym 1:3 spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy z Czechami, ale winą obarczają piłkarzy.

“Trudno wyobrazić sobie gorsze rozpoczęcie pracy z drużyną, niż to, którego w piątek doświadczył Fernando Santos” - oceniła telewizja Sport TV.

 

Rodzimi komentatorzy wskazali, że strategia Santosa na pokonanie potencjalnie najgroźniejszych rywali Biało-Czerwonych w grupie E legła w gruzach "zanim mecz zdołał się rozkręcić”, a za fatalny początek pracy Portugalczyka w Polsce winą obarczyli nieporadną postawę obrońców gości.

 

ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski dosadnie po meczu z Czechami! "W reprezentacji trzeba wziąć na siebie odpowiedzialność"

 

Według gazety Jornal de Noticias nawet najlepszemu zespołowi trudno pozbierać się po dwóch golach straconych w pierwszych trzech minutach meczu. Wydawany w Porto dziennik odnotowuje, że Polacy nie pokazali ciekawego futbolu i nie tylko słabo bronili swojej bramki, ale równie nieskutecznie spisywali się w ataku.

 

Portugalscy komentatorzy przypominają, że pomimo upływu ponad trzech miesięcy od mundialu w Katarze w reprezentacji dowodzonej przez Santosa powrócił temat premii za wyjście z grupy piłkarskich mistrzostw świata. Twierdzą, że wywiad udzielony przez Łukasza Skorupskiego przed zgrupowaniem inaugurującym eliminacje ME nie poprawił atmosfery w szatni Biało-Czerwonych.

 

Z kolei dziennikarze stacji CM TV odnotowują, że po pierwszym zwycięskim meczu eliminacji ME Portugalii nad Liechtensteinem (4:0) odżyły również związane z mundialem w Katarze animozje w reprezentacji kierowanej do grudnia przez Fernando Santosa.

 

Lizbońska stacja odnotowuje, że krytykujący pracę Santosa z reprezentacją Cristiano Ronaldo został skontrowany przez obrońcę Joao Cancelo, który w czwartek stwierdził, że “piłkarze Portugalii bardzo wiele zawdzięczają trenerowi Santosowi”. “Ronaldo jest niewdzięczny. Żaden trener w historii Portugalii nie osiągnął z piłkarzami naszej reprezentacji tyle, co Fernando Santos”, oceniła CM TV, przypominając o mundialowym konflikcie pomiędzy selekcjonerem i Ronaldo.

 

Z kolei stacja Sport TV radzi zapomnieć jak najszybciej o mundialu w Katarze i skoncentrować się na rozpoczętych już eliminacjach ME. Zapewnia, że los Polaków w Pradze nie został przesądzony, gdyż Biało-Czerwoni zagrali dopiero pierwszy mecz rozgrywek, z nowym trenerem, w eksperymentalnym ustawieniu oraz przeciwko najtrudniejszemu rywalowi.

 

“Grupa E ma poza Czechami i Polską na tyle słabe drużyny, że awans obu tych zespołów jest bardzo możliwy” - podsumowała telewizja Sport TV, spodziewając się, że w poniedziałek w Warszawie Polacy będą zdeterminowani do zwycięstwa nad potencjalnie słabszą Albanią.

CM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Walia - Islandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie