Wiatr dyktował warunki w Lahti. Kobayashi najlepszy w jednoseryjnym konkursie
Ryoyu Kobayashi wygrał jednoseryjny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskim Lahti. Na rozegranie rundy finałowej nie pozwoliły niekorzystne warunki wietrzne. Drugie miejsce zajął Stefan Kraft, a trzecie Karl Geiger. Dość niespodziewanie najlepszym z Polaków okazał się Jan Habdas, który uplasował się na 11. lokacie. Największą sensacją niedzielnych zmagań jest jednak 46. miejsce zdobywcy Kryształowej Kuli Halvora Egnera Graneruda.
Japończyk uzyskał 136,5 metra i o 4,1 punktu wyprzedził drugiego Krafta. Podium uzupełnił Geiger, który do zwycięzcy stracił 8,9 punktu. Niedzielny konkurs był bardzo loteryjny. Podmuchy wielokrotnie przekraczały dozwolone normy, co powodowało przerwy w zawodach. W związku z tym jury uznało, że nie ma sensu rozgrywać drugiej serii. Wystarczy wspomnieć, że pierwsza odsłona zmagań trwała niemal dwie godziny.
ZOBACZ TAKŻE: Polscy skoczkowie zadedykowali swoje podium rodzinie Kubackich
Najlepiej spośród reprezentantów Polski spisał się Habdas. Najmłodszy z Biało-Czerwonych zajął 11. miejsce. Tuż za nim na 12. pozycji rywalizację ukończył Paweł Wąsek. 14. był Aleksander Zniszczoł, 18. Kamil Stoch, a 20. Piotr Żyła. Jako jedyny z Polaków punktów nie zdobył Tomasz Pilch, który był przedostatni.
Loteryjne warunki sprawiły, że kilku czołowych skoczków wyjedzie z Lahti bez zdobyczy punktowej. 34. miejsce zajął Andreas Wellinger, ale największą niespodzianką jest wynik Graneruda. Norweg, który już zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej PŚ, skoczył zaledwie 95 metrów i zajął dopiero 46. pozycję.
To przedostatni weekend ze skokami w tym sezonie. Za tydzień skoczkowie zwieńczą kampanię 2022/2023 lotami w Planicy.
Przejdź na Polsatsport.pl