Dwóch trenerów przymierzanych do objęcia Tottenhamu

- Możemy ogłosić, że główny trener Antonio Conte opuścił klub za porozumieniem stron. Dziękujemy mu za jego wkład w rozwój klubu i życzymy mu wszystkiego najlepszego na przyszłość - ogłosił prezes "Kogutów" Daniel Levy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Piłkarz Ekstraklasy zawiedziony decyzją selekcjonera. "Spodziewałem się powołania"

 

Szalę goryczy przelało zachowanie szkoleniowca po ostatnim remisie z Southampton FC (3:3) w Premier League, kiedy londyńska drużyna straciła dwubramkowe prowadzenie. Zespół co prawda pozostał na czwartym miejscu w tabeli, ale ma tylko dwa punkty przewagi nad piątym Newcastle United, które rozegrało dwa spotkania mniej. Wcześniej "Spurs" odpadli w 1/8 finału z Milanem, nie zdobywając w dwumeczu ani jednego gola, a z Pucharu Anglii wyeliminował ich drugoligowy Sheffield United.

 

Conte pracował w stołecznym klubie od listopada 2021 roku, kiedy zastąpił Portugalczyka Nuno Espirito Santo.

 

Do końca sezonu drużynę poprowadzi Cristian Stellini, który zastępował już Contego, gdy ten przechodził rehabilitację po operacji wyrostka robaczkowego.

 

"Pozostało nam 10 meczów w Premier League i czeka nas walka o miejsce w Lidze Mistrzów. Wszyscy musimy się zjednoczyć. Każdy musi zrobić krok do przodu, aby zapewnić jak najwyższe miejsce w tabeli klubowi i jego niesamowitym, lojalnym kibicom" - dodał Levy.

 

Tottenham czeka na jakiekolwiek trofeum od 15 lat. W 2008 roku zespół sięgnął po Puchar Ligi. Conte po ostatnich niepowodzeniach odniósł się do tej sytuacji.

 

"Historia Tottenhamu jest taka – 20 lat ma tego samego właściciela i nic nie wygrał. Dlaczego? Wina leży nie tylko po stronie klubu czy szkoleniowców. Spójrzmy, kto tu pracował, kto siedział na ławce. Czas zmienić tę sytuację, jeśli Tottenham chce zrobić krok do przodu. Kolejne zmiany menedżerów nie muszą nic dawać" - ocenił Włoch, który zarzucał piłkarzom egoizm i minimalizm oraz brak poświęcenia się dla zespołu.

 

Największy sukces w ostatnich latach to awans do finału Ligi Mistrzów pod wodzą niezwykle popularnego wśród fanów Pochettino, który w 2019 roku został zwolniony, a w jego miejsce zatrudniono Portugalczyka Jose Mourinho. Z kolei półtora roku później zastąpił go Espirito-Santo.

 

Pochettino - pozostający bez pracy od kilku miesięcy po rozstaniu z Paris Saint-Germain - jest jednym z faworytów do zastąpienia Contego na stałe. Więcej głosów w sondzie otrzymał tylko zwolniony w piątek z Bayernu Monachium Niemiec Julian Nagelsmann. Fani "Kogutów" chętnie widzieliby w roli trener także niedawnego selekcjonera reprezentacji Hiszpanii Luisa Enrique.

Przejdź na Polsatsport.pl