Kłótnia w szatni powodem zwolnienia Juliana Nagelsmanna? Gwiazdor miał pretensje do trenera
Niemiecki "Bild" przekazał, jakoby sprzeczka, do której doszło tuż po meczu Ligi Mistrzów, była kluczowym co do przyszłości Juliana Nagelsmanna wydarzeniem. Duży udział w niej miała jedna z gwiazd Bayernu – Sadio Mane.
24 marca piłkarski świat został poruszony sensacyjną informacją – Nagelsmann został zwolniony z Bayernu Monachium. Niemiec, który z zespołem związany był przez niespełna dwa lata, wywalczył w tym sezonie ćwierćfinał Ligi Mistrzów, a jego podopieczni cały czas liczyli się w walce o mistrzostwo Bundesligi.
ZOBACZ TAKŻE: Leo Messi znowu pokazał swoją klasę. Imponujące osiągnięcie
Niemca zastąpił jego rodak – Thomas Tuchel. Jak powiedział dyrektor sportowy Bayernu, Hasan Salihamidzić, do takiego obrotu spraw doszło przez niezadowalające wyniki sportowe oraz "sprawy między drużyną a trenerem". Jedną z takich spraw była nieprzyjemna sytuacja w szatni po meczu Ligi Mistrzów.
Według "Bilda" po rewanżowym starciu z Paris Saint-Germain doszło do intensywnej sprzeczki pomiędzy ówczesnym szkoleniowcem monachijczyków a jednym z piłkarzy. Mowa o Sadio Mane, który nie był w stanie powstrzymać swojego niezadowolenia z małej liczby minut na boisku, którą otrzymał w tamtym spotkaniu. Senegalczyk rzekomo krzyczał na oczach innych piłkarzy na trenera.
Zawodnicy, którzy widzieli całe zajście, są zdania, że Nagelsmann skutecznie wystraszył się Mane. Stracił przez to respekt i kontrolę nad drużyną. Czynnikiem, który jeszcze bardziej podkreślił strach Niemca może być fakt, że w kolejnym spotkaniu z Augsburgiem były skrzydłowy Liverpoolu zagrał w wyjściowym składzie.
Ta sytuacja nie była jednak pierwszym konfliktem pomiędzy trenerem a zawodnikami Bayernu. Media już o kilku miesięcy donosiły, że Nagelsmann w klubowej szatni ma wielu przeciwników. Mowa tu między innymi o Manuelu Neuerze, Jamalu Musiali czy Joao Cancelo.
Przejdź na Polsatsport.pl