Trener Hiszpanów skomentował mecz ze Szkocją. "Bolesna porażka, ale jestem zadowolony"
Trener Luis de la Fuente nie ocenia źle gry piłkarskiej reprezentacji Hiszpanii, mimo wtorkowej porażki w Glasgow ze Szkocją 0:2 w eliminacjach mistrzostw Europy 2024. - Myślę, że mogę być zadowolony z postawy naszych zawodników - skomentował.
- To jest oczywiście bolesna dla nas porażka, ale analizując grę uważam, że to był dobry mecz w naszym wykonaniu. Powinniśmy uzyskać zdecydowanie lepszy rezultat. Przed nami jeszcze wiele do poprawy, a z tej porażki z pewnością wyciągniemy wnioski - zapewnił.
ZOBACZ TAKŻE: Kuriozalne tłumaczenia Hiszpana po porażce. Niewiarygodne, co powiedział!
Zdanie selekcjonera podzielił defensywny pomocnik Rodri. - Zrobiliśmy sporo dobrego, choć za łatwo straciliśmy bramki. Jeśli tak grasz, to przeciwnik cię ukarze - zauważył zawodnik Manchesteru City.
Skrytykował natomiast postawę Szkotów. - Taka taktyka to bzdura. Ciągłe kradzenie czasu, prowokowanie, przewracanie się. Dla mnie to nie piłka nożna. Sędzia powinien coś z tym zrobić, lecz nie zrobił nic - przyznał.
Surowszą ocenę wystawiają reprezentacji hiszpańskie media. "Hiszpania odchodzi z elity" - brzmi nagłówek dziennika "Marca", choć nie brak też wyrozumiałości, bo był to dopiero drugi mecz Luisa de la Fuente w roli selekcjonera reprezentacji, którą objął w grudniu 2022 roku. W minioną sobotę jego podopieczni pokonali w Maladze Norwegię 3:0.
Bohaterem meczu na Hampden Park był zdobywca obu bramek Scott McTominay. - Poszło nam bardzo, bardzo dobrze. Wiedzieliśmy, że rywale będą dłużej utrzymywać się przy piłce, ale i my mieliśmy wystarczająco dużo okazji, aby stwarzać problemy Hiszpanii i strzelić kilka goli. Lubię wchodzić w pole karne. Muszę to robić częściej - powiedział pomocnik Manchesteru United.
Następny mecz reprezentacja Hiszpanii rozegra 15 czerwca z Włochami w półfinale Ligi Narodów w holenderskim Enschede, a do eliminacji Euro 2024 powróci 8 września w wyjazdowym starciu z Gruzją.
Przejdź na Polsatsport.pl