Robert Lewandowski będzie musiał opuścić Camp Nou. Znamy datę ostatniego meczu
Polski napastnik wraz ze swoimi kolegami z drużyny zmuszony będzie opuścić klubowy stadion w przyszłym sezonie. Wszystko to ma związek z planowanym remontem Camp Nou. Znane jest już nowe miejsce, w którym FC Barcelona będzie rozgrywać swoje mecze.
Władze "Dumy Katalonii" początek prac na swoim obiekcie zaplanowały na okres wakacyjny. Pierwsze przypuszczenia o przebudowie stadionu pojawiły się już rok temu, jednakże dopiero teraz podana została oficjalna informacja na ten temat. Taka sytuacja wymusza na zawodnikach i sztabie trenerskim wyprowadzkę z Camp Nou na co najmniej rok.
ZOBACZ TAKŻE: Shakira pobiła się z matką Pique?! Wszystkiemu miały przyglądać się dzieci
W przyszłym sezonie FC Barcelona swoje spotkania będzie rozgrywała na Stadionie Olimpijskim. Obiekt ten znany jest głównie z igrzysk sprzed ponad 30 lat, tj. odbywających się w 1992 roku. Jego pojemność jest równa niecałym 56 tysiącom miejsc – dla porównania Camp Nou obecnie jest w stanie pomieścić o ponad 43 tysiące widzów więcej.
Władze klubu są pewne, że uda im się wrócić na obiekt w drugiej części 2024 roku, jednak nie oznaczałoby to zakończenia prac. Sfinalizowanie całego remontu jest wstępnie planowane na 2026 rok, czyli dwa lata później.
Działacze Barcy zgłosili już nawet wniosek mający ułatwić klubowi wyprowadzkę na nowy stadion. Chodzi o danie mu dodatkowego czasu poprzez rozegranie pierwszych trzech meczów przyszłego sezonu na wyjeździe. Z kolei ostatni mecz na Camp Nou przed remontem zespół zagra 28 maja, w ramach 37. kolejki LaLigi. Rywalem obecnego lidera rozgrywek będzie Mallorca.
Przejdź na Polsatsport.pl