Wraca temat kar dla Juventusu. Tak gigantycznej jeszcze nie było!
Nad Juventusem wciąż wisi druzgocące widmo sankcji z powodu malwersacji finansowych, jakich klub dopuścił się w ostatnich latach. Według najnowszych doniesień włoskich mediów, prokuratura domaga się bardzo surowych kar.
Przypomnijmy, że Juventus w ostatnich latach zawyżał wartości swoich piłkarzy przy transferach do innych klubów oraz ukrywał część ich wynagrodzeń, aby omijać reguły związane z Finansowym Fair Play.
W tym sezon "Stara Dama" została ukarana odjęciem 15 punktów w rozgrywkach Serie A. To jednak nic w porównaniu z tym, jakie sankcje grożą utytułowanemu klubowi ze stolicy Piemontu.
ZOBACZ TAKŻE: Angielscy kibice skarżą się na włoską policję. "Popędzano nas pałkami"
Jak podaje "Corriere dello Sport", prokuratora prowadząca śledztwo w tej sprawie domaga się ukarania Juventusu odjęciem... 40 punktów na starcie przyszłego sezonu! Miałoby to stanowić niejako kompromis przy ewentualnym braku degradacji klubu do Serie B, co wciąż jest brane pod uwagę.
Taka liczba odjętych punktów nie tyko skutkowałaby brakiem szans na miejsce w czołówce tabeli przyszłego sezonu, ale również stawiałaby duży znak zapytania w kontekście utrzymania, co mogłoby jedynie przedłużyć agonię klubu.
Juventusowi grozi również wykluczenie z europejskich pucharów. Niewykluczone, że po zakończonym sezonie z zespołu odejdzie wielu czołowych zawodników. "Stara Dama", mimo odjętych punktów, wciąż ma realne szanse na awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Do czwartego AC Milan traci bowiem siedem "oczek".
Przejdź na Polsatsport.pl