ŁKS umocnił się na pozycji lidera! Chojniczanka zaskoczyła
ŁKS Łódź - Chojniczanka Chojnice 2:1. Skrót meczu
Mateusz Kuchta: Tu już nie ma czego bronić
Artemijus Tutyskinas: Patrzymy na inne wyniki, ale skupiamy się przede wszystkim na sobie
Po trudnym meczu ŁKS Łódź wygrywa z Chojniczanką Chojnice 2:1. Zespół Kazimierza Moskala dopisał kolejne trzy punkty i przybliżył się do awansu do ekstraklasy.
Gdy lider tabeli gra z ostatnim zespołem, faworyt może być jeden. Nie inaczej było w Łodzi, gdzie ŁKS Łódź podejmował Chojniczankę Chojnice. Gospodarze na wiosnę przegrali tylko raz, gdy lepsza okazała się Puszcza Niepołomice. Zespół z Chojnic na zwycięstwo czekał od 13. lutego i triumfu nad Skrą Częstochowa 2:0.
ZOBACZ TAKŻE: Co z przyszłością Wojciecha Szczęsnego? Reprezentant Polski zabrał głos
Chojniczanka Chojnice rozpoczęła mecz bardzo pewnie, co nieco zaskoczyło podopiecznych Kazimierza Moskala. Jednak gospodarze szybko zareagowali na boiskowe wydarzenia. Kapitalny rajd zakończony strzałem przeprowadził Nacho Monsalve, ale dobrze na linii zachował się Mateusz Kuchta, który uratował zespół Chojniczanki.
Jednak tak dobrze dla gości nie było już w 28. minucie spotkania. Piłkę dośrodkowaną przez Kamila Dankowskiego na gola zamienił Bartosz Szeliga, dla którego był to piąty gol w tym sezonie ligowym. Niefrasobliwie w tej sytuacji zachował się Szymon Drewniak, któremu piłka przeszła między nogami. W pierwszej części meczu to jednak zespół gości oddał więcej strzałów, jak i strzałów celnych.
W drugiej połowie Chojniczanka Chojnice chciała odwrócić losy meczu. Trener Krzysztof Brede posłał na boisko Kamila Mazka i Michała Jakóbowskiego. Jednak gra nie specjalnie uległa zmianie. ŁKS Łódź utrzymywał się przy piłce, wymieniał sporą liczbę podań, ale miał problem z podwyższeniem prowadzenia.
Sytuacja zmieniła się dopiero w 77. minucie, kiedy z rzutu wolnego przymierzył Kamil Dankowski. Piłka odbita od muru zmieniła kierunek lotu i wpadła do siatki. Chojniczanka Chojnice starała się do końca o zmianę rezultatu i w 88. minucie wywalczyła rzut karny. Faulowany był Michał Jakóbowski i sędzia Piotr Urban, po chwili namysłu podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Szymon Skrzypczak, dla którego był to szósty gol w lidze.
ŁKS Łódź zrobił kolejny krok w kierunku awansu do Ekstraklasy. Zespół trenera Moskala ma 51 punktów i z pięcioma oczkami przewagi lideruje nad Ruchem Chorzów. W następnej kolejce zagrają na wyjeździe z Górnikiem Łęczna.
ŁKS Łódź - Chojniczanka Chojnice 2:1 (1:0)
Bramki: Bartosz Szeliga 28, Kamil Dankowski 77 - Szymon Skrzypczak 90
Przejdź na Polsatsport.pl