Tragiczna śmierć młodego piłkarza. Real Madryt wydał komunikat
Tragiczne wieści napłynęły z Hiszpanii. Nie żyje Francisco Naval Perez. Zawodnik klubu Chipiona CF zmarł na skutek obrażeń, których doznał podczas ataku nożownika. Miał 24 lata. Komunikat w sprawie zdarzenia wydał m.in. Real Madryt.
Do feralnego zajścia doszło w minioną sobotę. Piłkarz został dźgnięty nożem przez napastnika, z którym prawdopodobnie nie miał nic wspólnego. Po zdarzeniu został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł następnego dnia. Klub Navala wydał komunikat w tej sprawie.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje legendarny pięściarz. Był uważany za najlepszego w historii swojego kraju
"Nie wiemy, od czego zacząć. To brzmi jak, koszmar, ale to rzeczywistość. Nasz piłkarz Paco Naval Lopez zmarł tego ranka. Miał 24 lata i całe życie przed sobą" - czytamy na twitterowym profilu klubu.
Podejrzany o zabójstwo został już zatrzymany przez policję i w areszcie czeka na proces. Zamordowany piłkarz zostawił żonę i córkę..
Zabójstwo zszokowało hiszpańską opinię publiczną. Zdarzenie jest szeroko komentowane w mediach. Głos zabrał również Real Madryt. "Królewscy" w komunikacie przekazali kondolencje rodzinie zawodnika, kolegom z klubu i bliskim.
Przejdź na Polsatsport.pl