Polak spowodował koszmarny wypadek. Może ponieść poważne konsekwencje (WIDEO)
Koszmarną kraksę spowodował w wyścigu Dookoła Flandrii (niderl. Ronde van Vlaanderen), należący do grupy Bahrain Victorious Filip Maciejuk. Polskiemu kolarzowi grożą poważne konsekwencje, bowiem nałożenia na niego kary domaga się Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI).
W odbywającym się w niedzielę wyścigu Dookoła Flandrii miała miejsce groźna kraksa, sprokurowana niestety przez Maciejuka. Na około 140 km przed metą chciał on ominąć poboczem grupę zawodników i przedostać się na czoło peletonu. Niestety w pewnym momencie droga dobiegła końca, a Polak wjechał w płytki rów z wodą, tracąc w ten sposób równowagę i wjeżdżając w znajdującą się po jego prawej stronie grupę zawodników.
ZOBACZ TAKŻE: Polak zdyskwalifikowany! Spowodował ogromną kraksę
Wielu z nich odniosło obrażenia i kontuzje, jak np. Tim Wellens, który złamał obojczyk. Maciejuk za spowodowanie wypadku został zdyskwalifikowany i nie mógł kontynuować jazdy, jednak może to być dopiero początek jego kłopotów. Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) ma bowiem wyciągnąć konsekwencję wobec kolarza Bahrain Victorious, a jak donosi "RMC Sport", zamierza również ukarać go dla przykładu.
- Nikt nie powinien ryzykować zdrowia i bezpieczeństwa innych zawodników. Jego manewr był całkowicie niewłaściwy. Chcemy dać przykład poprzez ukaranie go. Na pewno nie puścimy tego bez echa. Podejmowanie nieuzasadnionego ryzyka powoli zaczyna już być tendencją i musimy się tego pozbyć. Musimy dać sygnał, że zamierzamy walczyć o bezpieczeństwo - powiedział koordynator UCI, Peter Van Den Abeele.
Polak ma stanąć przed komisją dyscyplinarną, więc nie można wykluczyć jego zawieszenia oraz dodatkowej grzywny.
Maciejuk przeprosił za swoje zachowanie, a całą sprawę skomentował również poszkodowany Wellens. Zasugerował on, by nie karać już Polaka, gdyż ten zderzył się już z wystarczającą krytyką w przestrzeni publicznej.
Przejdź na Polsatsport.pl