Rzeźba Zlatana Ibrahimovicia ukryta na wiele lat. "Nie istnieje miejsce, gdzie mogłaby stać bezpiecznie"
Kilkakrotnie zdewastowana rzeźba napastnika AC Milan, pochodzącego z Malmoe reprezentanta Szwecji Zlatana Ibrahimovica, została właśnie odnowiona i zrekonstruowana. Jednak władze miasta postanowiły ją schować na wiele lat przed "nieobliczalnymi kibicami”.
- Zlatan Ibrahimovic to wielki syn naszego miasta i zasługuje na upamiętnienie - podkreśliła rada Malmoe, ustawiając w 2019 roku rzeźbę przed stadionem klubu Malmoe FF.
ZOBACZ TAKŻE: Reprezentant Polski zaskoczył! Gol z przewrotki we Włoszech
Po tym jednak jak piłkarz stał się właścicielem pakietu akcji "odwiecznego wroga" miejscowych kibiców, sztokholmskiego Hammarby, fani rozpoczęli ataki na rzeźbę, która została kilkakrotnie zdewastowana i poważnie zniszczona.
- Teraz niestety, pomimo że została zrekonstruowana i jest gotowa do wystawienia, zdecydowaliśmy się jednak schować ją na wiele lat, do czasu aż uspokoją się animozje w stosunku do Zlatana. Obecnie nie istnieje w Malmoe miejsce, gdzie mogłaby stać bezpiecznie - wyjaśnił radny Janne Groenholm dziennikowi „Sydsvenska Dagbladet”.
Były i są też poważne plany przeniesienia obiektu do Sztokholmu, lecz sam piłkarz powiedział przed marcowym meczem eliminacji mistrzostw Europy 2024 z Belgią, że jej miejsce jest tylko i wyłącznie w Malmoe.
- Ja się tu urodziłem i wychowałem, a w miejscowym klubie rozpoczynałem karierę. Kibice mogą sobie o mnie myśleć co chcą, lecz ja to ja i pewnego dnia stanie się tak, że zostaną zmuszeni w końcu oglądać mój pomnik - podkreślił Ibrahimovic.
Przejdź na Polsatsport.pl