Pełna dominacja! Polski klub z trzecim triumfem w LM
Tenisistki stołowe KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg zostały po raz trzeci w historii triumfatorkami Ligi Mistrzyń. W środę (5 kwietnia) w rewanżowym meczu finałowym pokonały w swojej hali Metz TT 3:0. W pierwszym spotkaniu, rozegranym we Francji, tarnobrzeżanki również zwyciężyły 3:0.
Dla Enei Siarkopol był to już piąty finał Ligi Mistrzyń w ostatnich latach. Podopieczne trenera Zbigniewa Nęcka najpierw dwukrotnie przegrywały decydującą rywalizację, ale w sezonie 2018/2019 zdołały w końcu sięgnąć po trofeum. Po raz drugi tarnobrzeżanki wygrały Champions League przed rokiem, rewanżując się ekipie TTC Berlin Eastside za przegrane w poprzednich latach.
ZOBACZ TAKŻE: Igrzyska Europejskie: Znamy uczestników drużynowego turnieju tenisa stołowego
Bieżąca edycja Ligi Mistrzyń, w której polski zespół bronił tytułu, obfitowała w niespodzianki. Sprawczyniami największych sensacji były finałowe rywalki Enei Siarkopolu, które w drodze do starć o złoto wyeliminowały faworyzowane zespoły z Linzu i Berlina. W pierwszym meczu finałowym zawodniczki z Francji były jednak bez szans. Metz TT nie zdołał wygrać ani jednego pojedynku. Ying Han oraz Yu Fu wygrały swoje mecze po 3:0, zaś Xiaoxin Yang po zaciętym starciu pokonała Mariję Tailakową 3:2.
Rewanż wydawał się więc formalnością, ale trener Nęcek przestrzegał przed lekceważeniem rywalek. Na szczęście jego zawodniczki podeszły do rewanżu wyjątkowo skoncentrowane i - tak jak we Francji - wygrały przed własną, licznie przybyłą na ten mecz publicznością 3:0.
Tenisistki stołowe KTS-u Enei Siarkopolu przeszły tym samym do historii polskiego sportu. Żaden zespół z naszego kraju nie zdołał dotychczas - w żadnej dyscyplinie - wygrać trzykrotnie najważniejszego z europejskich pucharów.
Przejdź na Polsatsport.pl