Andrzej Wrona z radą dla siatkarzy ZAKSY. "Dwa dni porządnej imprezy"
Andrzej Wrona: ZAKSA mogłaby poświętować przez dwa dni
Sir Sicoma Monini Perugia - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3. Skrót meczu
– Drużyna ZAKSY powinna się teraz bardzo długo cieszyć. Myślę, że ze dwa dni porządnej imprezy mogliby sobie teraz spokojnie zrobić – zażartował w studiu Polsatu Sport Andrzej Wrona. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle awansowała do finału Ligi Mistrzów, a już w najbliższą niedzielę i poniedziałek czekają ją mecze z Projektem Warszawa w ćwierćfinale play-off PlusLigi.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wyeliminowała Sir Sicoma Monini Perugia w półfinale Ligi Mistrzów. Zanim jednak zagra z Jastrzębskim Węglem w wielkim finale, czeka ją rywalizacja w play-off PlusLigi.
Zobacz także: Kiedy finał siatkarskiej Ligi Mistrzów? Kiedy mecz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel?
Pierwsze mecze ćwierćfinałowe zaplanowano na niedzielę i poniedziałek (9–10 kwietnia), a do Kędzierzyna-Koźla przyjedzie Projekt Warszawa. Żartobliwa rada kapitana stołecznej drużyny dotycząca porządnego dwudniowego świętowania sukcesu nie może więc dziwić.
– Mówiąc zupełnie poważnie, to myślę, że można wydać wszystkie pieniądze na najlepsze jednostki na danych pozycjach, a i tak nie zrobi się z nich drużyny. Takie małe rzeczy, jak David Smith udzielający rad Twanowi Wiltenburgowi w momencie, gdy tak naprawdę jest już po zawodach i ten mecz teoretycznie mógłby już nie być ważny. Pierwsza drużyna ZAKSY wspierająca swoich rezerwowych kolegów, żeby oni wygrali to spotkanie... Takie rzeczy pokazują, jaki jest sens sportów zespołowych i dlaczego oni wygrywają. Czapki z głów za takie zachowania... To buduje wielkie zespoły, a oni takim zespołem są – powiedział Wrona.
Wypowiedź Andrzeja Wrony w materiale wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl