Derby Los Angeles rozstrzygnięte!

Koszykówka
Derby Los Angeles rozstrzygnięte!
fot. PAP/EPA
Koszykarze Clippers wygrali derby Los Angeles

W derbowym meczu drużyn z Los Angeles koszykarze Clippers pokonali Lakers 125:118. Zwycięzcy zwiększyli swoje szanse na bezpośredni awans do fazy play off ligi NBA. Wiadomo już, że sezon zasadniczy z najlepszym bilansem zakończy ekipa Milwaukee Bucks.

Dla obu drużyn z "Miasta Aniołów" było to niezwykle ważne spotkanie, do którego przystępowały z bilansem 41 zwycięstw i 38 porażek. Po czterech kolejnych zwycięstwach Lakers nie zdołali podtrzymać serii sukcesów. Niemały wpływ na wynik miało zmęczenie zespołu, który poprzedniej nocy pokonał na wyjeździe po dogrywce Utah Jazz 135:133.

 

ZOBACZ TAKŻE: Porażka zespołu Jeremy'ego Sochana. Kolejna drużyna awansowała do play-off NBA

 

Clippers mieli przed tym spotkaniem trzy dni odpoczynku i mimo absencji swojego czołowego gracza Paula George'a odnieśli czwarte w tym sezonie i 11. z rzędu zwycięstwo nad rywalem zza miedzy.

 

Rezerwowy Norman Powell zdobył dla triumfatorów 27 pkt, Kawhi Leonard dodał 25, a chorwacki środkowy Ivica Zubac - 17 i dodał 13 zbiórek. Russell Westbrook, który w lutym rozstał się z "Jeziorowcami", w pierwszym występie przeciwko swojej byłej drużynie zanotował 14 pkt.

 

Najlepszy strzelec w historii ligi LeBron James zdobył dla Lakers 33 pkt, z czego 30 w drugiej połowie, miał osiem zbiórek, siedem asyst, ale i sześć strat, a Anthony Davis uzyskał 17 pkt i 11 zbiórek.

 

Podopieczni trenera Tyronna Lue mają teraz bilans 42-38 i zrównali się z Golden State Warriors na piątej pozycji w Konferencji Zachodniej. Szanse na miejsce w pierwszej szóstce, dające bezpośredni awans do play off, mają także Lakers i New Orleans Pelicans (po 41-39). Wszystkim tym zespołom zostały do rozegrania po dwa spotkania.

 

Milwaukee Bucks, dzięki wygranej na własnym parkiecie z Chicago Bulls 105:92, zapewnili sobie najlepszy bilans w Konferencji Wschodniej i całej lidze na koniec sezonu zasadniczego. Mają 58 zwycięstw oraz 22 porażki i żaden zespół już ich nie wyprzedzi.

 

"Kozły" grały w środę bez swojego lidera Greka Giannisa Antetokounmpo, który po rozgrzewce ze względu na drobny uraz został odesłany do szatni, a na początku spotkania kontuzji doznał Khris Middleton, ale nie przeszkodziło im to w wypełnieniu planów.

 

Bobby Portis zdobył dla zwycięzców 27 pkt i miał 13 zbiórek, środkowy Brook Lopez - 26 pkt, a Jrue Holiday - 20 pkt, 15 asyst i 8 zbiórek.

 

Liderem "Byków" był czarnogórski center Nikola Vucevic - 21 pkt i 11 zbiórek.

 

"To zdecydowanie wspaniałe osiągnięcie, ponieważ przez cały sezon mieliśmy wiele różnych problemów kadrowych. Jednak niezależnie od tego, kto wychodził na parkiet, grał z odpowiednim nastawieniem, aby odnieść sukces" - podsumował Lopez rozstawienie zespołu z numerem 1.

 

Na Zachodzie najlepsi są Denver Nuggets (52-27).

AA, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie