Minister sportu o rezygnacji z organizacji Pucharu Świata. "Nie mogliśmy się na to zgodzić"
Adam Konopka: Warunki międzynarodowej federacji są nie do spełnienia
Kamil Bortniczuk: Decyzja MKOl to pewnego rodzaju otwieranie furtki
Polska zdecydowała o wycofaniu się z organizacji zawodów Pucharu Świata we florecie kobiet. Decyzja była podyktowana wymogiem bezwarunkowego dopuszczenia rosyjskich i białoruskich sportowców do zawodów ze strony międzynarodowej federacji. Kulisy podjętego wyboru zdradzili na antenie Polsatu News minister sportu i turystyki - Kamil Bortniczuk oraz wiceprezes Polskiego Związku Szermierczego - Adam Konopka.
Polska wycofała się z organizacji zawodów Pucharu Świata we florecie kobiet. Impreza miała rozpocząć się 21 kwietnia w Poznaniu. Powodem rezygnacji była wcześniejsza decyzja Międzynarodowej Federacji Szermierczej (MFS) o tym, że rosyjskie i białoruskie zawodniczki bezwarunkowo powinny zostać dopuszczone do zawodów. Powody decyzji wyjaśnił na antenie Polsatu News minister sportu i turystyki - Kamil Bortniczuk.
ZOBACZ TAKŻE: Mieszkańcy nie chcą igrzysk. Zadecyduje referendum?
- Stanowisko MKOL w żaden sposób nie odnosi się jeszcze do samych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Decyzja co do igrzysk jeszcze nie została podjęta, to na razie otwarcie furtki do startu w innych międzynarodowych wydarzeniach, w tym rzeczywiście kwalifikacjach olimpijskich i też co ważne, bo często jest to pomijane, furtka otwarta pod pewnymi warunkami i o te warunki właśnie się rozchodzi. O te warunki toczyliśmy spór z międzynarodową federacją szermierczą we współpracy z Polskim Związkiem Szermierczym, czyli jak je interpretować.
Jak poinformował minister, międzynarodowa federacja postanowiła jednostronnie zinterpretować ogólnoświatowe regulacje.
- My chcieliśmy narzucić pewien sposób interpretacji, który naszym zdaniem pozwoliłby skutecznie "odsiać ziarna od plew" w stosunku do białoruskich i rosyjskich sportowców, a federacja międzynarodowa uzurpowała sobie prawo do jednostronnej interpretacji tego, kto jest za pokojem, a kto nie jest, bez przedstawienia jakichkolwiek kryteriów. Na to rzeczywiście zgodzić się nie mogliśmy, stąd decyzja, aby wspólnie ze związkiem i z organizatorem, aby zrezygnować z organizacji tych zawodów - powiedział Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki.
Do sprawy odniósł się również wiceprezes zarządu Polskiego Związku Szermierczego - Adam Konopka.
- Pierwsze emocje minęły, bardziej jestem zasmucony, że w taki sposób międzynarodowa federacja komunikuje nam czego oczekuje. To są warunki nie do spełnienia, a one same w sobie są niespełnialne, bowiem jako zarząd Polskiego Związku Szermierczego nie możemy zagwarantować kto dostanie wizy, bez krytycznego spojrzenia na to, kogo chcą nam przysłać - dodał Adam Konopka, wiceprezes zarządu Polskiego Związku Szermierczego.
Cała rozmowa z ministrem sportu Kamilem Bortniczukiem i wiceprezesem PZS Adamem Konopką w materiałach wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl