Burmistrz Florencji przerażony kibicami Lecha. Ci odpowiedzieli politykowi
Poznański Lech zagra w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Przeciwnikiem polskiej drużyny będzie ACF Fiorentina. Jest to historyczna chwila – "Kolejorz" po raz pierwszy znalazł się w najlepszej ósemce europejskiego pucharu i będzie walczył, by ten wynik jeszcze bardziej podrasować. Burmistrz Florencji Dario Nardella bardziej niż na spotkaniu samym w sobie, skupia się na kibicach przyjezdnych. We włoskich mediach zostali oni nazwani "jednymi z najbardziej niebezpiecznych kibiców w Europie".
Nardella zwrócił się o pomoc do włoskiego rządu. - Jeszcze nie zdecydowaliśmy, jakie dokładnie środki podejmiemy. Będziemy monitorować liczbę przybywających osób. Najważniejsze nasze zadanie to nie dopuścić do wtargnięcia niebezpiecznych kibiców do zabytkowego centrum miasta. Na stadionie sytuacja będzie łatwiejsza do opanowania - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Polski finał w LM! PZPN reaguje
Taki przebieg spraw mocno zaskoczył, a wręcz zszokował kibiców Lecha. Postanowili zatem napisać list w dwóch językach, włoskim i polskim, a następnie udostępnili go w mediach społecznościowych. "W 2015 roku nasz zespół miał okazję zmierzyć się z Fiorentiną. Podróż do stolicy Toskanii była dla wielu z nas niesamowitym przeżyciem, nie tylko dlatego, że udało się pokonać faworyzowaną włoską drużynę, ale przede wszystkim dlatego, że Florencja ujęła nas swoim wyjątkowym urokiem. Prawie 700-osobowa grupa fanów Kolejorza, którzy zasiedli na Stadio Artemio Franchi często i bardzo pozytywnie wspomina ten wyjazd. Przypuszczamy, że Pan również był na tym meczu i miał Pan okazję, by na własne oczy przekonać się jak zachowują się kibice Lecha Poznań. Tym bardziej nie jesteśmy w stanie zrozumieć Pańskiej obawy" - możemy w nim przeczytać
"Aby położyć kres wszelkim spekulacjom - serdecznie zapraszamy Pana Burmistrza do Poznania, stolicy Wielkopolski, regionu gdzie każdy kibicuje Lechowi Poznań. Mimo, że nasze miasto pełne jest remontów, wierzymy, że Pańska wizyta w Poznaniu i na naszym - wypełnionym niepowtarzalną atmosferą stadionie - pozwoli Panu spokojnie ugościć we Florencji kibiców Kolejorza, którzy wybierają się wspierać swoją drużynę w meczu rewanżowym" - tymi słowami kibice zakończyli swój list.
Lech Poznań w poprzednich etapach europejskich rozgrywek mierzył się z Djurgardens IF (2:0, 3:0) oraz Bodo/Glimt (0:0, 1:0). Fazę grupową zakończył efektowną wygraną z hiszpańskim Villarealem wynikiem 3:0. Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe przeciwko Fiorentinie "Kolejorz" zagra 13 kwietnia.
Przejdź na Polsatsport.pl