Przełamanie polskiego snajpera. Przepiękny gol zza pola karnego! (WIDEO)
Napastnik reprezentacji Polski Karol Świderski strzelił pierwszego gola w bieżącym sezonie amerykańskiej Major League Soccer. 26-letni snajper wpisał się na listę strzelców w przegranym przez jego Charlotte FC wyjazdowym meczu z Realem Salt Lake.
Wychowanek Rawii Rawicz, który wyszedł na boisko w podstawowym składzie, otworzył wynik meczu w 27. minucie. Po zagraniu Bena Bendera z lewej strony boiska Świderski przełożył sobie piłkę na lewą nogą i precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego trafił przy lewym słupku na 0:1.
ZOBACZ TAKŻE: Karol Świderski: Gra u siebie daje "kopa"
Gol reprezentanta Polski nie przyniósł jednak jego drużynie nawet punktu. W drugiej połowie zawodnicy Realu Salt Lake w zaledwie sześć minut zdobyli trzy bramki. Do wyrównania doprowadził w 56. minucie Argentyńczyk Pablo Ruiz, trzy minuty później prowadzenie dał gospodarzom Ekwadorczyk Anderson Andres Julio Santos, a wynik spotkania na 3:1 ustalił w 62. minucie Wenezuelczyk Jefferson Savarino.
Dla Karola Świderskiego było to pierwsze trafienie w piątym meczu bieżącego sezonu MLS. 26-latek ma na koncie również jedną asystę, zaliczoną w (również przegranym 1:3) wyjazdowym spotkaniu z St. Louis City SC.
Świderski w starciu z Realem Salt Lake grał do 66. minuty, a następnie został zmieniony przez Christophera Hegardta. Drugi z Biało-Czerwonych, Kamil Jóźwiak, także wyszedł na boisko w podstawowej jedenastce i grał do 77. minuty, kiedy wszedł za niego Brazylijczyk Vinicius Mello. Były zawodnik poznańskiego Lecha zapisał się w protokole sędziowskim jedynie żółtą kartką w 48. minucie.
Przejdź na Polsatsport.pl