Robert Lewandowski mógł odejść z reprezentacji? Zaskakujące słowa!
Robert Lewandowski rozważał rezygnację z występów w reprezentacji Polski - taką informację przekazał Cezary Kucharski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Między piłkarzem a przedstawicielami Polskiego Związku Piłki Nożnej miało dojść do konfliktu, który dotyczył występu napastnika w reklamie jednego ze sponsorów kadry.
Do zamieszania miało dojść kilka lat temu.
- Lewandowski nie chciał wziąć udziału w reklamie Orange dla PZPN. Puszczono przekaz, że nie chce wystąpić, bo jest chciwy. Nakręcił to PZPN. Lewandowski dostał informacje, że stoi za tym Janusz Basałaj. Zrobiła się nagonka do tego stopnia, że chciał rezygnować z gry w kadrze. Przekonywałem go, że to nie jest powód i za chwilę to się odwróci. Strzelisz gola i wszystko minie - opowiadał w "Przeglądzie Sportowym" Kucharski.
ZOBACZ TAKŻE: Wszystkie gole Erlinga Haalanda w Lidze Mistrzów. Czy ktoś go zatrzyma? (WIDEO)
Jak przytoczył Łukasz Olkowicz, PZPN chciał wykorzystać w reklamie wizerunek Lewandowskiego, Wojciecha Szczęsnego i Jakuba Błaszczykowskiego. Wymieniona trójka zaproponowała, że albo wystąpi cała drużyna, albo chcą dla siebie dodatkowego wynagrodzenia.
- Uważaliśmy, że to jest w sumie zasadne, ale trzeba rozmawiać. To nie było uregulowane. Lewandowski rzeczywiście miał później pretensje do Bońka i Basałaja. PZPN popełnił błąd, że dogadywał się z nim bezpośrednio. Znam sposób jego negocjowania, on nie potrafi tego robić - dodał Kucharski.
Były piłkarz m.in. Legii Warszawa i Sportingu Gijon był menadżerem Lewandowskiego przez niemal dziewięć lat. Kilka lat temu ich współpraca dobiegła końca. Niedługo później wyszło na jaw, że panowie pozostają w konflikcie, a swoje zatargi rozwiązują na drodze sądowej.
Jak zmieniał się Robert Lewandowski? (ZDJĘCIA)