Trener przedłużył kontrakt z GKS Tychy. "Dla nas priorytetem jest stabilność"
Trener Andriej Sidorenko przedłużył kontrakt z hokejowym GKS Tychy. Poprzedni miał obowiązywać w kolejnym sezonie, nowy jest o rok dłuższy. W zakończonych rozgrywkach ekstraligi tyszanie zdobyli wicemistrzostwo Polski.
- To była wspólna decyzja. Klub złożył mi propozycję przedłużenia kontraktu i długo się nad tym nie zastanawiałem. Bardzo dobrze czuję się w Tychach i jestem bardzo zadowolony, że nadal będę tutaj pracował - powiedział szkoleniowiec.
Sidorenko trenerem GKS został w grudniu 2021 roku, kiedy zastąpił Krzysztofa Majkowskiego. - W Polsce bardzo często zmieniamy trenerów i filozofię funkcjonowania zespołu. Dla nas priorytetem jest stabilność i przedłużenie kontraktu, jest jasnym sygnałem, że inwestujemy w przyszłość i gwarantujemy duży kredyt zaufania - wyjaśnił prezes klubu Krzysztof Woźniak.
ZOBACZ TAKŻE: Rosja i Białoruś wykluczone z hokejowych rozgrywek w kolejnym sezonie
Podkreślił, że zarząd GKS jest zadowolony z pracy trenera.
- Ostatni sezon był dobry w naszym wykonaniu, ale na pewno nasze ambicje są jeszcze większe. Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju są dla nas przede wszystkim motywacją, żeby w kolejnym wywalczyć złoto - zaznaczył prezes.
Tyszanie finałową rywalizację play off ekstraligi przegrali z GKS Katowice 0-4 i wywalczyli srebrny medal. - Jestem ambitnym człowiekiem i zawsze gram o najwyższe cele. Cały sezon był dobry w naszym wykonaniu, ale na pewno liczyliśmy na jeszcze więcej. Trzeba teraz wyciągnąć wnioski i poprawić wynik z ubiegłego sezonu - ocenił trener.
Hokeiści GKS przebywają na urlopach, poza kadrowiczami przygotowującymi się do MŚ Dywizji 1A, które na przełomie kwietnia i maja rozegrane zostaną w angielskim Nottingham.
Sidorenko to były obrońca reprezentacji ZSRR, z którą w 1979 roku zdobył mistrzostwo świata juniorów do lat 20. Przez całą swoją karierę występował w ligach radzieckich. Grał w m.in. w Traktorze Czelabińsk, Dynamie Moskwa, Dynamie Mińsk, Iżstali Iżewsk czy Metalurgu Magnitogorsk. W wieku 31 lat zakończył karierę z powodu kontuzji kręgosłupa.
W przeszłości trzy razy z rzędu zdobywał z Unią Oświęcim mistrzostwo Polski (1998, 1999, 2000). W latach 2004-2005 był selekcjonerem reprezentacji Polski. Później pracował w klubach z Rosji: Amurze Chabarowsk, Traktorze Czelabińsk, Spartaku Moskwa i Dizelu Penza. W listopadzie 2018 r. został trenerem Dynama Mińsk oraz reprezentacji Białorusi. Rok później z narodową kadrą tego kraju awansował na mistrzostwa świata elity. Jego poprzednim klubem był Nioman Grodno.
Przejdź na Polsatsport.pl