Poważne zarzuty wobec kierowcy wyścigowego. Próbował udusić partnerkę
Władze serii wyścigowej NASCAR poinformowały o zawieszeniu jednego z kierowców. Cody Ware – bo o nim mowa – próbował udusić partnerkę. Według nieoficjalnych informacji poszkodowaną miała być jego dziewczyna.
Cody Ware został aresztowany pod zarzutem "napaści przez próbę uduszenia". 27-latek zdążył już opuścić areszt za sprawą wpłaconej kaucji wynoszącej trzy tysiące dolarów, jednakże cała sprawa dopiero nabiera tempa – proces Amerykanina ruszy 1 maja tego roku.
ZOBACZ TAKŻE: Marc Marquez musi uzbroić się w cierpliwość. Hiszpan nadal poza rywalizacją
Kierowca swoimi działaniami doprowadził do poważnych obrażeń u poszkodowanej. Nie jest to jego pierwszy występek, gdyż w przeszłości Ware nie ukrywał swoich wybuchów złości. Wówczas za wszystko obwiniał swoją chorobę – zespół Aspergera, czyli między innymi problemy z kontaktowaniem się z otoczeniem.
Zespół, którego oskarżony Amerykanin jest kierowcą, wydał już oświadczenie na ten temat. "Zdajemy sobie sprawę z incydentu z udziałem Cody'ego Ware'a i jego zawieszenia na czas nieokreślony w wyścigach NASCAR" – możemy wyczytać we wstępie.
"Rozumiemy stanowisko NASCAR w tej sprawie i akceptujemy ich decyzję. Sprawa jest przedmiotem dochodzenia, a Cody w pełni współpracuje z władzami w toczącym się procesie" – dodano w dalszej części.
W związku z zaistniałą sytuacją Ware opuścił już jedne zawody serii. Podczas weekendu wyścigowego na torze Bristol Motor Speedway jego nieobecność tłumaczono "skupieniem się na sprawach osobistych". Nikt wówczas nie wiedział o jak poważną sprawę chodzi.
27-latek w NASCAR Cup Series jeździ od 2017. Wystartował dotychczas w 97 wyścigach, a jego najlepszym rezultatem jest szóste miejsce na torze Daytona International Speedway z sierpnia ubiegłego roku.
Przejdź na Polsatsport.pl