Najseksowniejsza siatkarka zaskakuje. "Z mniejszymi piersiami wszystko byłoby łatwiejsze"
Kayla Simmons, określana mianem najseksowniejszej siatkarki świata, przyznała, że podczas kariery najbardziej przeszkadzał jej... obfity biust.
27-letnia była rozgrywająca Uniwersytetu Marshalla zrezygnowała z kariery sportowej na rzecz modelingu. Kayla Simmons robi oszałamiającą karierę w mediach społecznościowych, a jej profil na Instagramie błyskawicznie zbliża się do miliona obserwujących.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski numerem jeden według "najpiękniejszej piłkarki świata"
Była zawodniczka, która jeszcze na studiach została okrzyknięta najseksowniejszą siatkarką świata, odpowiadała niedawno na pytania fanów. Kayla Simmons zaskoczyła ich, mówiąc, że w karierze sportowej najbardziej przeszkadzały jej... duże piersi.
- To zabawne, bo już w szkole średniej bardzo chciałam mieć mniejszy biust. Z mniejszymi piersiami wszystko byłoby łatwiejsze. Z dużym biustem trudno jest wysoko skakać i szybko biegać - powiedziała Simmons.
Modelka, która obecnie jest singielką, dodała również, że bardzo często dostaje propozycje randek od znanych sportowców. Była siatkarka nie chciała jednak zdradzić ich nazwisk.
Kayla Simmons - najseksowniejsza siatkarka świata