Dyrektor generalny włoskiego giganta zwolniony! Prokuratura wszczęła śledztwo
AS Roma, klub piłkarski włoskiej Serie A, w trybie natychmiastowym zwolnił dyrektora generalnego Pietro Berardiego. Decyzję podjęto po tym, gdy prokuratura przejęła dokumentację finansową i rozpoczęła śledztwo dotyczące ewentualnych nieprawidłowości w umowach transferowych.
W lakonicznym oświadczeniu władze klubu, który aktualnie zajmuje w tabeli Serie A trzecią lokatę, napisały, że "zakończona została ze skutkiem natychmiastowym wszelka współpraca". Nie podano, jakie były powody podjęcia tej decyzji.
ZOBACZ TAKŻE: Oto nowy klub Piotra Zielińskiego? Trener bardzo chce jego transferu
Problemy Romy, Lazio Rzym i Salernitany zaczęły się 5 kwietnia, gdy prokuratorzy przejęli dokumenty dotyczące szczegółów transakcji transferowych we wszystkich trzech klubach. Badanie rozpoczęto od wyjaśnienia metod stosowanych do ustalania cen transakcyjnych, które - jak wynika z nieoficjalnych informacji - były znacznie zaniżane.
Władze AS Roma w oświadczeniu zaprzeczyły informacjom o zdarzających się oszustwach. Potwierdziły, że "współpracują z właściwymi organami i mają nadzieję, że jak najszybciej zostanie zapewniona pełna jasność w tej sprawie".
Dochodzenie jest następstwem śledztwa wszczętego przez prokuratorów w Turynie w sprawie rzekomego fałszywego rozliczania transferów zawodników. 20 stycznia 2023 r. Juventus Turyn został ukarany przez włoski sąd piłkarski utratą 15 punktów w tym sezonie za nieprawidłowości w transakcjach transferowych - potwierdziła wtedy Włoska Federacja Piłki Nożnej (FIGC). Odjęcie punktów zepchnęło klub w środek tabeli.
Orzeczenie było surowsze niż dziewięciopunktowa kara, o którą wcześniej wnioskowała prokuratora. Dochodzenie dotyczyło nieprawidłowości w transakcjach transferowych zawieranych przez Juventus. Sąd piłkarski orzekł wtedy również, że były prezes Juventusu Andrea Agnelli otrzymał zakaz pełnienia funkcji we włoskiej piłce nożnej przez 24 miesiące.
Na 30 miesięcy zawieszono także byłego dyrektora sportowego turyńskiego klubu Fabio Paraticiego, który w tym czasie pracował w zespole Premier League Tottenhamie Hotspur.
Przejdź na Polsatsport.pl