Poznaliśmy kolejne rozstrzygnięcie w PlusLidze. Bezradna postawa gospodarzy
Zakończyła się już rywalizacja o 9. miejsce w PlusLidze pomiędzy LUK-iem Lublin a Ślepskiem Malow Suwałki. Zdecydowanie lepsi okazali się siatkarze z północy kraju, którzy w rewanżowym starciu wygrali bez straty seta i ostatecznie zajmą wyższą lokatę na koniec sezonu.
Po rundzie zasadniczej to siatkarze z Lublina plasowali się na dziewiątej pozycji, lecz po dwumeczu o tę lokatę będą musieli zamienić się miejscami ze Ślepskiem. Suwałczanie najpierw wygrali na własnym parkiecie 3:1, aby w rewanżu zwyciężyć jeszcze efektowniej - 3:0.
Warto zaznaczyć, że Ślepsk zrewanżował się tym samym za dwie porażki z LUK-iem w rundzie zasadniczej. Wówczas lublinianie dwukrotnie triumfowali po pięciosetowych bataliach.
ZOBACZ TAKŻE: To byłby gigantyczny hit transferowy! Michał Kubiak miał ofertę z PlusLigi
We wtorkowy wieczór kibice byli jednak świadkami o wiele bardziej jednostronnej rywalizacji. W premierowej odsłonie goście szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie (10:5), którego nie oddali już do końca, mimo że LUK w pewnym momencie zbliżył się na dystans dwóch "oczek".
W drugim secie to miejscowi rozpoczęli efektownie (8:4), aby od tego momentu kompletnie... rozczarować. Stracili bowiem aż sześć punktów z rzędu. W następnym ustawieniu przegrali pięć kolejnych akcji. Dwa duże przestoje sprawiły, że Ślepsk prowadził już 17:11 i nie wypuścił tej przewagi z rąk.
Prowadzenie 2:0 w setach zapewniło już suwałczanom lepszy wynik w dwumeczu. Przyjezdni nie zamierzali jednak przedłużać tego spotkania. Początek trzeciej partii był najbardziej wyrównany, ale w jej środkowej fazie goście wrzucili wyższy bieg i odskoczyli na pięć punktów (14:9). Ślepsk kontrolował przebieg spotkania i wygrał cały mecz 3:0.
LUK Lublin - Ślepsk Malow Suwałki 0:3 (20:25, 18:25, 20:25)
Przejdź na Polsatsport.pl