Marek Papszun zakończy karierę trenerską? Intrygujące słowa na konferencji
Marek Papszun odejdzie z Rakowa Częstochowa po sezonie 2022/2023. Ta informacja zaszokowała piłkarską Polskę w środowe przedpołudnie. Jaka będzie przyszłość szkoleniowca? Sam zainteresowany zabrał głos w tej sprawie na specjalnej konferencji prasowej.
Właściciel Rakowa Częstochowa poinformował w środowe przedpołudnie, że nie kontrakt z Markiem Papszunem nie zostanie przedłużony i po ponad 7 latach odejdzie on z klubu. - Użyłem wszystkich argumentów, także emocjonalnych - mowił Świerczewski na konferencji.
ZOBACZ TAKŻE: Kto będzie nowym trenerem Rakowa Częstochowa? Prezes klubu zabrał głos
Chwilę po właścicielu klubu, głos zabrał sam Papszun. - Trudny moment, bo emocjonalny. 7 lat obfitowało w owocny okres dla Rakowa. Coś się zaczyna, coś się kończy - dodawał obecny wciąż szkoleniowiec Rakowa.
Po chwili odniósł się do kwestii swojej dalszej przyszłości. - Nie mam takich skonkretyzowanych planów. Co jest podłożem tej decyzji? Nie mam żadnego klubu, żadnej nowej pracy na horyzoncie. To nie determinowało tego, że poszedłem w tę stronę. Trudno powiedzieć, być może do tego dojdzie... - zdradził Papszun.
Temat przyszłych zawodowych planów Papszuna wrócił jeszcze pod koniec konferencji prasowej. Krzysztof Marciniak zasugerował, że powody decyzji trenera o odejściu z Rakowa miały podłoże osobiste. Dziennikarz Canal Plus Sport nawiązał do wypowiedzi Papszuna z Gali Tygodnia Piłka Nożna.
Czy w związku z tym Papszun ma zamiar zakończyć karierę trenerską? - Mimo wszystko nie zamierzam jeszcze kończyć. To jedno wyzwanie jeszcze podejmę. Nie chciałbym jednak nic deklarować, bo może to też nie nastąpić. Może moje zapowiedzi się nie ziszczą - powiedział 19 kwietnia szkoleniowiec, który po sezonie odejdzie z Rakowa.
Przejdź na Polsatsport.pl