Starcie Resovii z ZAKSĄ rozstrzygnął tie-break! Pierwszy półfinał PlusLigi dostarczył sporo emocji

Wlazły zdradził kulisy swojej kariery! "Wcześniej baliśmy się o to zapytać"

Spotkanie udanie rozpoczęli kędzierzynianie (1:4), ale gospodarze szybko odrobili straty. Przejęli inicjatywę, a w środkowej części seta zaczęli budować przewagę (12:9). Później oglądaliśmy dominację Asseco Resovii, która grając skutecznie w ataku i dobrze w polu serwisowym wyraźnie odskoczyła rywalom. Przy stanie 23:15 wydawało się, że jest już po secie, ale David Smith dał popis w polu serwisowym i goście zmniejszyli straty (23:21). Kluczowe akcje padły jednak łupem Rzeszowian, a ostatni punkt wywalczył Klemen Cebulj (25:22).

Zobacz także: Półfinały PlusLigi. Transmisje TV i stream online. Gdzie oglądać mecze?

W drugiej odsłonie rzeszowianie od początku nadawali ton wydarzeniom na boisku (4:1). Siatkarze ZAKSY byli tłem dla dobrze dysponowanych i skutecznie grających rywali. W środkowej części seta Asseco Resovia zbudowała solidną zaliczkę (18:11), a w końcówce dobiła przeciwników. Trzy ostatnie punkty to trzy asy serwisowe, którymi popisał się Cebulj (25:13).

W trzeciej partii role się odwróciły. Siatkarze Asseco Resovii spuścili z tonu i inicjatywę od pierwszych akcji przejęła ZAKSA (2:6). W środkowej części seta uzyskali solidną zaliczkę – po asie serwisowym Łukasza Kaczmarka było 8:16, później 12:19. Rzeszowianie ruszyli w pogoń, wygrali serię akcji przy zagrywkach Cebulja (17:19), co oznaczało emocje w końcówce. Gospodarze popełnili jednak błędy w dwóch kluczowych akcjach (20:24), a brakujący punkt ZAKSA dołożyła blokiem (21:25).

Początek czwartej odsłony przyniósł wyrównaną walkę obu zespołów (10:10). Później jednak dominowali kędzierzynianie, którzy powiększali punktową różnicę (13:17, 14:22) i pewnie zmierzali do tie-breaka. Siatkarze Asseco Resovii chyba pogodzili się z sytuacją, dokonując w końcówce kilku zmian. Autowy atak gospodarzy dał ZAKSIE ostatni punkt (16:25).

Cztery pierwsze sety były dosyć jednostronne, drużyny punktowały seriami, brakowało zwarcia. Nadzieję na bardziej wyrównaną walkę obu zespołów przyniósł tie-break. Już pierwsza akcja wywołała sporo kontrowersji i dyskusji. Później dwa asy Kaczmarka i dwa błędy gospodarzy dały cztery oczka zaliczki kędzierzynianom przy zmianie stron (4:8). Goście utrzymywali przewagę (9:13), ale po asie Jakuba Buckiego różnica stopniała do dwóch oczek (11:13). Bartosz Bednorz wywalczył piłkę meczową (11:14), a następnie atakiem po bloku zamknął to spotkanie (12:15).

Skrót meczu Resovia - ZAKSA:

Najwięcej punktów: Maciej Muzaj (20), Klemen Cebulj (15), Jan Kozamernik (10), Jakub Kochanowski (10) – Asseco Resovia; Bartosz Bednorz (24), Łukasz Kaczmarek (17) – ZAKSA. MVP: Bartosz Bednorz (18/31 = 58% skuteczności w ataku + 2 asy + 4 bloki; zagrał na +12).

Asseco Resovia – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:22, 25:13, 21:25, 16:25, 12:15)

Resovia: Fabian Drzyzga, Torey DeFalco, Jakub Kochanowski, Maciej Muzaj, Klemen Cebulj, Jan Kozamernik – Paweł Zatorski (libero) oraz Jakub Bucki, Mauricio Borges, Michał Kędzierski, Tomasz Piotrowski, Bartłomiej Mordyl. Trener: Giampaolo Medei.
ZAKSA: Aleksander Śliwka, David Smith, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz, Nobert Huber, Marcin Janusz – Erik Shoji (libero) oraz Bartłomiej Kluth, Przemysław Stępień, Wojciech Żaliński, Dmytro Paszycki. Trener: Tuomas Sammelvuo.

Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw) 1—0 dla ZAKSY.

2023-04-22: Asseco Resovia – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:22, 25:13, 21:25, 16:25, 12:15)
2023-04-23: Asseco Resovia – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (niedziela, godzina 14.45; transmisja – Polsat Sport)
2023-04-26: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia (środa, godzina 17.30; transmisja – Polsat Sport)
2023-04-27: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia /ewentualnie
2023-04-30: Asseco Resovia – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle /ewentualnie.

WYNIKI MECZÓW PLUSLIGI