Sebastian Świderski: Radosław Piesiewicz to w tym momencie najlepszy wybór
- W tym momencie wybór Radosława Piesiewicza na szefa PKOl to najlepszy wybór. Cieszymy się, że młodość nadchodzi i będzie rządziła przez następne 4 lata. Życzę nowemu prezesowi mądrych i dobrych decyzji, i aby polski sport rósł w siłę, a medali olimpijskich było jak najwięcej - powiedział prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski.
Marcin Lepa: Czy wybór Radosława Piesiewicza na szefa PKOl to dobry wybór?
Sebastian Świderski: W tym momencie nawet najlepszy... Cieszymy się, że młodość nadchodzi i będzie rządziła przez następne 4 lata. Życzę nowemu prezesowi mądrych i dobrych decyzji, i aby polski sport rósł w siłę, a medali olimpijskich było jak najwięcej.
ZOBACZ TAKŻE: Kim jest Radosław Piesiewicz, nowy prezes PKOl?
Czy jest to zmiana konieczna? Prezes Piesiewicz zapowiada bowiem, że PKOl pod jego wodzą pokaże nową twarz.
Mamy taką nadzieję, choć to też nie jest tak, że mam coś do zarzucenia poprzedniemu prezesowi Andrzejowi Kraśnickiemu. Był jednak przy władzy przez 13 lat i tak, jak sam powiedział: czas na zmianę, czas na młodych, prężnych. Mamy nadzieję, że jego następca będzie kierował polskim sportem w kolejnych latach w taki sposób, w jaki robił to ostatnimi czasy w koszykówce, którą bardzo wzmocnił i rozwinął.
ZOBACZ TAKŻE: Tak wyglądały wybory prezesa PKOl (ZDJĘCIA)
Polski Związek Piłki Siatkowej opiera się w dużej mierze o dotacje prywatnych sponsorów, ale również i budżet państwa. Współpracuje Pan zatem z Ministerstwem Sportu i Turystyki, ale jak będzie wyglądała współpraca z PKOl-im?
Moja współpraca z PKOl-im tak naprawdę dopiero się zaczyna, więc zobaczymy, jak będzie ona wyglądała w następnych latach. Jeżeli chodzi o moje oczekiwania, to chciałbym, by reprezentacja Polski w końcu przywiozła medal z igrzysk olimpijskich, czy to w siatkówce halowej, czy to plażowej. Mam nadzieję, że będziemy mogli się z tego cieszyć i nie ukrywam, że na tym polu liczę na współpracę z PKOl.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl