Polacy wracają z mistrzostw Europy bez medalu. Zły prognostyk na rok przed igrzyskami
Arkadiusz Michalski uzyskał w dwuboju 387 kg i zajął szóste miejsce w kat. +109 kg w rozgrywanych na pomoście w Erywaniu w Armenii mistrzostwach Europy w podnoszeniu ciężarów. Polacy wracają do kraju bez żadnego medalu.
Zgodnie z przewidywaniami w +109 kg zwyciężył Gruzin Lasza Talachadze uzyskując w dwuboju 474 kg. Wielokrotny mistrz świata i Europy w rwaniu zaliczył 222 kg, w podrzucie 252 kg. Do trzeciej próby w podrzucie nie podszedł, gdyż żaden z rywali nie mógł mu zagrozić.
ZOBACZ TAKŻE: Gol Ewy Pajor w półfinale Ligi Mistrzów. Polka wciąż prowadzi w klasyfikacji strzelczyń
Drugie miejsce wywalczył Ormianin Warasdat Lalajan 462 kg (212+250), a trzecie jego rodak Simon Martirosjan - 440 kg (195+245). Tylko tej trójce udało się przekroczyć granicę 400 kg, czwarty Estończyk Mart Seim osiągnął 395 kg (175+220).
Michalski miał trzy udane podejścia; jedno do 170 kg w rwaniu i dwa - do 210 i 217 w podrzucie. Trzecie do 223 kg spalił.
Polacy wracają do kraju bez żadnego medalu. Za rok odbędą się igrzyska olimpijskie w Paryżu.