Niebezpieczna sytuacja w TAURON Lidze. To mogło skończyć się kontuzją!
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w rewanżowym meczu Grot Budowlani Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów w półfinale TAURON Ligi. Walcząca o piłkę siatkarka ryzykowała zdrowiem!
W trzecim secie spotkania, przy stanie 7:7, walcząca o piłkę Justyna Łysiak wskoczyła na krzesełka dla zawodniczek rezerwowych, wpadła na bandę, która za nimi stała, a następnie niemal upadła na parkiet.
ZOBACZ TAKŻE: Radomka zwolniła trenera. "Sezon zakończył się nie tak, jak byśmy tego chcieli"
Libero Grot Budowlanych na szczęście nie ucierpiała przy tej ofiarnej interwencji. Łysiak z uśmiechem na ustach poprawiła nawet przewróconą bandę i błyskawicznie wróciła do gry. Sytuacja była jednak dość groźna i przy odrobinie pecha mogła zakończyć się kontuzją zawodniczki.
- To są bardzo niebezpieczne sytuacje. Czasami warto odpuścić takie piłki - powiedziała komentująca to spotkanie w Polsacie Sport Joanna Mirek.
Poświęcenie Justyny Łysiak na niewiele się zdało. Punkt w tej akcji zdobyły siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów.
Przejdź na Polsatsport.pl