Bartosz Bereszyński odejdzie z Napoli? Włoscy dziennikarze są pewni
Dobra gra Bartosza Bereszyńskiego na mistrzostwach świata w Katarze poskutkowała wypożyczeniem go na pół roku z Sampdorii do Napoli. Polak w nowej drużynie rozegrał jednak jak na razie tylko jeden mecz, w związku z czym zaczęły pojawiać się pytania o jego przyszłość "pod Wezuwiuszem". Swoje zdanie na ten temat wyrazili dziennikarze "La Gazzetta dello Sport".
Bartosz Bereszyński pokazał się z dobrej strony na ostatnim mundialu, czym zyskał sobie uznanie skautów Napoli. Został więc wypożyczony z UC Sampodoria na pół roku, jednak do tej pory w barwach nowego klubu wystąpił tylko w jednym meczu, jakim była porażka z Cremonese w 1/8 finału Pucharu Włoch.
ZOBACZ TAKŻE: Fakty oraz mity. Napoli nie żegna się z Ligą Mistrzów przez polski VAR i Marciniaka
Transfer do Neapolu wydaje się wyjątkowo cenny, ponieważ z jednej strony ekipa z Genui, na 7 kolejek przed końcem sezonu, zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli, a jej szansa na utrzymanie w Serie A wydaje się niewielka, z drugiej, SSC Napoli, z przewagą 17 punktów nad Lazio, pełni funkcję lidera i pewnym krokiem zmierza po pierwsze od 1990 roku mistrzostwo.
Luciano Spelletti nie korzysta jednak z usług polskiego defensora, wobec czego dziennikarze "La Gazzetta dello Sport" są zdania, że klub nie zdecyduje się na jego wykupienie po sezonie. Scenariusz pozostania Polaka po sezonie ocenili jako "mało prawdopodobny".
Bereszyński występuje jednak w Serie A od 2017 roku i ma na Półwyspie Apenińskim wyrobioną markę. Nawet w razie spadku Sampdorii na drugi poziom rozgrywkowy nie powininen mieć zatem problemu, by znaleźć miejsce w składzie którejś z drużyn występujących na co dzień w Serie A.
Przejdź na Polsatsport.pl