Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle czy Jastrzębski Węgiel? Sebastian Świderski nie chce piątego meczu
Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski nie chciał zdradzić dziennikarzom, komu kibicuje w finale play off ekstraklasy mężczyzn. Życzy obu drużynom - Grupie Azoty Zaksie Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskiemu Węglowi - aby nie musiały rozgrywać pięciu spotkań.
- Będę trzymać kciuki za reprezentantów Polski, którzy grają w tych zespołach. Chciałbym, aby cało przetrwali ten ciężki, intensywny okres, aby na pierwsze zgrupowanie naszej reprezentacji przyjechali zdrowi. Liczę, że finałowe spotkania będą dobrymi widowiskami - powiedział w piątek szef PZPS.
ZOBACZ TAKŻE: Prezes Jastrzębskiego Węgla wierzy w pokonanie Zaksy. Wskazał, co zadecyduje
Wyjaśnił, że jeśli Jastrzębski Węgiel i ZAKSA dopiero w piątym spotkaniu rozstrzygną rywalizację, to zagrają ze sobą 17 maja, bo już 20 maja zmierzą się w Turynie w finale Ligi Mistrzów.
- 18 maja obie drużyny wylatują do Włoch, aby się przygotowywać do meczu - powiedział Świderski, który obejmował fotel sternika będąc prezesem Zaksy.
Pierwszy mecz finału play off odbędzie się w Jastrzębiu-Zdroju 3 maja (gra się do trzech zwycięstw). Tytułu mistrzowskiego bronią kędzierzynianie.
Przejdź na Polsatsport.pl