Derby Rzeszowa dla Stali! Piękny gol Resovii na otarcie łez
Apklan Resovia Rzeszów - Stal Rzeszów 1:2. Skrót meczu
Dramat młodego obrońcy w derbach Rzeszowa. Został zniesiony z boiska
Marek Mróz: Nie udźwignęliśmy tego meczu
Patryk Małecki: W całym meczu pokazaliśmy "ogień". Rzeszów jest biało-niebieski
Stal pokonała 2:1 (2:0) Apklan Resovię w 89. derbach Rzeszowa, rozgrywanych w ramach 29. kolejki Fortuna 1 Ligi. Znakomity mecz zagrał Patryk Małecki, a pięknym trafieniem popisał się Marek Mróz.
Spotkanie zostało rozegrane bez udziału kibiców zwycięskiego zespołu, którzy zdecydowali się zbojkotować mecz. Powodem tego było przyznanie przez gospodarzy zbyt małej liczby biletów dla gości.
W poprzedniej rundzie Resovia wygrała 4:3 po niezwykle emocjonującym meczu. W rewanżu tyle bramek nie padło, ale emocji - jak na mecz derbowy przystało - nie brakowało.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando Stali. Już w 14. minucie podopieczni Daniela Myśliwca udokumentowali to golem Patryka Małeckiego, który powrócił do wyjściowej jedenastki po dłuższej przerwie. Była to pierwsza bramka w sezonie pomocnika Stali.
ZOBACZ TAKŻE: Udany rewanż i efektowne zwycięstwo Wisły Kraków
Cztery minuty później w prowadzącym zespole musiało dojść do zmiany. Filip Polowiec ucierpiał w starciu z rywalem i został zniesiony na noszach z boiska. Jego miejsce zajął Dominik Marczuk.
Na drugie trafienie trzeba było poczekać niemalże do końca pierwszej połowy. W 45. minucie Andreja Prokić z łatwością ograł Karola Chuchrę i dośrodkował w kierunku Damiana Michalika. Ten uderzył w kierunku bramki, a piłka odbiła się od nogi Radosława Adamskiego i zmyliła bramkarza Resovii. Wart podkreślenia jest fakt, że gospodarze zakończyli pierwszą część spotkania bez celnego strzału na bramkę.
Po przerwie obraz gry kompletnie się zmienił. Już po chwili Resovia strzeliła nieprzeciętnej urody gola kontaktowego z dystansu, którego autorem był Marek Mróz. Temperatura spotkania wzrosła za sprawą lepszej gry drużyny w biało-czerwonych strojach, która od 88. minuty musiała radzić sobie w osłabieniu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Bartłomiej Wasiluk.
W końcówce Resovia miała jeszcze szansę doprowadzić do wyrównania. W 97. minucie do rzutu wolnego podszedł Mróz i dośrodkował precyzyjnie, ale żaden z jego kolegów nie zdołał dopaść do piłki. Chwilę później Tomasz Musiał zakończył mecz.
Apklan Resovia Rzeszów - Stal Rzeszów 1:2 (0:2)
Bramki: Mróz 46 - Małecki 14, Michalik 45
Apklan Resovia Rzeszów: Branislav Pindroch - Aleksander Komor (46. Kamil Antonik), Karol Chuchro, Ruben Hoogenhout, Radosław Adamski - Rafał Mikulec, Bartłomiej Wasiluk, Marek Mróz, Mehdi Lehaire (67. Radosław Kanach), Bartłomiej Eizenchart (67. Pedro Vieira) - Maciej Górski (90. Jakub Sylvestr)
Stal Rzeszów: Krzysztof Bąkowski - Franciszek Polowiec (19. Dominik Marczuk), Łukasz Góra, Paweł Oleksy, Piotr Głowacki - Damian Michalik, Bartłomiej Poczobut, Bartosz Wolski, Krzysztof Danielewicz, Andreja Prokić - Patryk Małecki (83. Dawid Olejarka)
Żółte kartki: Wasiluk, Górski, Mikulec, Vieira, Eizencchart - Głowacki, Danielewicz
Czerwona kartka: Wasiluk (88, za drugą żółtą)