Mariusz Wlazły otrzymał wyjątkową pamiątkę od redakcji Polsatu Sport
Ostatni wywiad Mariusza Wlazłego. "Nie byłem w stanie przewidzieć takich emocji"
Projekt Warszawa - Trefl Gdańsk 2:3, złoty set 15:10. Skrót meczu
Mariusz Wlazły po zakończeniu swojego ostatniego meczu otrzymał wyjątkową pamiątkę od redakcji Polsatu Sport. Udzielił także swojego ostatniego wywiadu jako zawodnik.
Ostatni mecz Mariusza Wlazłego w jego zawodowej karierze przypadł na rywalizację Trefla Gdańsk z Projektem Warszawa o piąte miejsce w PlusLidze. Pierwsze spotkanie, które było rozgrywane w Gdańsku, nie potoczyło się po myśli Trefla. Ekipa ze stolicy Polski wygrała starcie 3:1. Inaczej gra potoczyła się w drugim meczu, gdzie Trefl wygrał 3:2. Zatem o wyniku rywalizacji musiał zdecydować złoty set, w którym lepsi okazali się siatkarze klubu z Warszawy.
ZOBACZ TAKŻE: Jest oficjalna decyzja PZPS! Doświadczony trener znów będzie pracował z kadrą siatkarek
Po ostatnim meczu Wlazłego w karierze legendarnego siatkarza postanowili pożegnać pracownicy Polsatu Sport. Były reprezentant Polski otrzymał specjalną koszulkę z podpisami członków redakcji, którzy pracowali przy transmisjach meczów wielokrotnego mistrza Polski.
Wlazły udzielił także wywiadu po swoim ostatnim meczu.
- Dziękuję za tyle emocji i za to, że mogłem z wami funkcjonować. Może nie byłem łatwym materiałem, ale mieliście do mnie dużo cierpliwości - powiedział Marcie Ćwiertniewicz.
Na koniec wywiadu Wlazły zwrócił się do widzów Telewizji Polsat.
- Dziękuję za te wszystkie lata wsparcia i emocji, których wzajemnie sobie dostarczaliśmy. Przez wiele lat, kiedy grałem z orłem na piersi, w PGE Skrze Bełchatów i w Treflu Gdańsk byliście ze mną. Wielkie dzięki - podsumował.
Wlazły przez lwią część seniorskiej kariery grał w PGE Skrze Bełchatów, z którą zdobył swoje wszystkie złota mistrzostw Polski. W 2015 roku trafił na krótko do Al-Arabi Ad-Dauha, skąd wrócił do Bełchatowa, gdzie grał aż do 2020 roku. Ostatnie trzy lata spędził w Treflu Gdańsk.
Przejdź na Polsatsport.pl