Polski Związek Judo oburzony decyzją o dopuszczeniu Rosjan i Białorusinów do MŚ. "To bardzo zła decyzja"

Sporty walki
Polski Związek Judo oburzony decyzją o dopuszczeniu Rosjan i Białorusinów do MŚ. "To bardzo zła decyzja"
fot. Informacja prasowa

Polski Związek Judo jest oburzony decyzją Międzynarodowej Federacji Judo o dopuszczaniu sportowców z Rosji i Białorusi do rywalizacji w mistrzostwach świata. – To zła decyzja, obok której nie można przejść obojętnie. Chcę powiedzieć, że jesteśmy zszokowani tymi informacjami – mówi prezes Polskiego Związku Judo Jacek Zawadka.

Międzynarodowa Federacja Judo ogłosiła, iż zezwala sportowcom z Rosji, która napadła na Ukrainę i od ponad roku prowadzi na jej terenie działania wojenne oraz wspierającej działania Rosjan Białorusi, do startu w mistrzostwach świata pod neutralną flagą. Impreza odbędzie się na początku maja w katarskiej Dausze. W uzasadnieniu napisano, iż „taka decyzja pozwala na uczciwy udział i równe szanse dla wszystkich judoków, którzy realizują swoje olimpijskie marzenia”.

 

ZOBACZ TAKŻE: Rosjanie i Białorusini przywróceni do rywalizacji w pięcioboju nowoczesnym 

 

– To w oczywisty sposób nie jest prawdą, bo trudno powiedzieć, iż Ukraińcy, którzy muszą bronić swojego kraju przed rosyjską agresją, mają zapewniony uczciwe i równe szanse w porównaniu do sportowców z innych krajów. Nic nie usprawiedliwia tej decyzji. Chciałbym zapewnić, że Europejska Federacja Judo, której jestem członkiem zarządu, nie dopuści Rosjan i Białorusinów do zawodów, które będą organizowane pod naszą egidą. Natomiast na decyzję międzynarodowej federacji nie mamy wpływu – dodaje prezes Polskiego Związku Judo.

 

Już wiadomo, że ze względu na decyzję Międzynarodowej Federacji Judo, w mistrzostwach świata w Katarze nie wystąpią zawodnicy z Ukrainy. – Całkowicie to rozumiemy, bo trudno sobie wyobrazić, by dziś ukraiński sportowiec mógł rywalizować z rosyjskim w uczciwej i przede wszystkim sportowej walce. Jako Polski Związek Judo nadal koncentrujemy się na pomocy ukraińskim sportowcom, której udzielamy od początku rosyjskiej inwacji, czyli od 24 lutego 2022 roku – mówi Jacek Zawadka.  

 

Jak informują władze światowego judo, w proces dopuszczania sportowców z Rosji i Białorusi zostanie zaangażowana firma, która będzie… sprawdzać przeszłość wszystkich zgłoszonych zawodników. Analizowane mają być m.in. treści przekazywane za pośrednictwem mediów społecznościowych, ze szczególnym uwzględnieniem propagandy wojennej.

 

Mistrzostwa świata w judo odbędą się w dniach 7-14 maja w katarskiej Dausze. O medale walczyć będą zawodnicy z wielu krajów, w tym oczywiście także z Polski.

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie