Pokładano w nim ogromne nadzieje. Latem prawdopodobnie opuści Barcelonę
Coraz więcej wskazuje na to, że Ansu Fati latem odejdzie z Barcelony. Wychowanek La Masii nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Jak donoszą hiszpańskie media, jego agent Jorge Mendes pracuje nad transferem swojego podopiecznego do innego klubu.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez "Sport" 20-latek latem najprawdopodobniej pożegna się z "Dumą Katalonii". Sam Fati najchętniej zostałby w szeregach klubu, którego jest wychowankiem. Niemniej jednak jego pozycja w zespole w ostatnim czasie uległa znacznemu osłabieniu, czego piłkarz ma świadomość. W związku z tym Mendes pracuje nad jego transferem. Mówi się o przenosinach do jednego z klubów Premier League, który miałby wyłożyć za reprezentanta Hiszpanii około 70 milionów euro.
ZOBACZ TAKŻE: Fernando Santos podpalił lont. Wyjawił brutalną prawdę
Przypomnijmy, że Fati jako nastolatek zaliczył imponujące wejście do seniorskiej piłki. Wydawało się, że będzie kolejnym wychowankiem słynnej La Masii, który zrobi wielką karierę w barwach Barcelony. O ile początek miał bardzo obiecujący, tak z biegiem czasu zaczęły trapić go kontuzje, które znacznie spowolniły jego rozwój. Oczekiwania wobec niego były duże. Wystarczy wspomnieć, iż otrzymał na koszulce numer "10", z którym wcześniej grał Leo Messi.
Obecnie Xavi Hernandez wyżej ceni chociażby Raphinię czy Ousmane'a Dembele. W trwającym sezonie Fati gra dość regularnie, ale rzadko wychodzi na boisko w podstawowym składzie. Do tej pory uzbierał 45 spotkań, w których zdobył siedem bramek i zaliczył trzy asysty.
Warto podkreślić, że siedmiokrotny reprezentant Hiszpanii ciągle jest zawodnikiem dość młodym. 31 października będzie obchodził 21. urodziny. Niewykluczone, że to sprawi, iż latem będzie mu łatwiej znaleźć nowego pracodawcę.
Przejdź na Polsatsport.pl