"Żółta kartka dla sędziego". Zabawna sytuacja podczas finału PlusLigi (WIDEO)
Do zabawnej sytuacji doszło podczas pierwszego finałowego meczu PlusLigi. - Żółta kartka dla sędziego za opóźnianie gry - powiedzieli żartobliwie komentujący to spotkanie Tomasz Swędrowski i Jakub Bednaruk.
Do całej sytuacji doszło w drugim secie przy wyniku 17:13 dla Jastrzębskiego Węgla. Siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźlę przyjęli zagrywkę Benjamina Toniuttiego. Aleksander Śliwka mocnym i celnym atakiem zakończył wymianę. Zawodnicy zarówno ZAKSY, jak i Jastrzębskiego Węgla byli przekonani, że piłka trafiła w boisko.
ZOBACZ TAKŻE: Niecodzienna cieszynka siatkarza! "Trenera trochę zniosło, ale stoi" (WIDEO)
Mimo to w tym momencie doszło do dziwnej sytuacji. Sędziowie prowadzący to spotkanie, czyli Paweł Burkiewicz i Maciej Kolendowski, pokazali, że Śliwka zaatakował w aut. Po chwili konsternacji arbitrzy zorientowali się, że popełnili błąd i przyznali punkt ekipie z Kędzierzyna-Koźla.
- Żółta kartka dla sędziego za opóźnianie gry - powiedzieli żartobliwie komentujący to spotkanie Tomasz Swędrowski i Jakub Bednaruk.
Środowe spotkanie zakończyło się triumfem Jastrzębskiego Węgla 3:0 (25:20, 25:20, 25:23). Drugie starcie zaplanowane jest na 6 maja 2023 roku. Natomiast trzeci mecz ma odbyć się 10 maja 2023 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl