Aleksander Śliwka chce rewanżu. "Będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi"

Siatkówka
Aleksander Śliwka chce rewanżu. "Będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi"
Fot. Cyfrasport
Aleksander Śliwka

Jastrzębski Węgiel został nowym mistrzem Polski, pokonując Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w trzecim spotkaniu finału PlusLigi. - Tym meczem oraz dwoma poprzednimi udowodnił, że jest najlepszą drużyną w tym momencie - przyznał po meczu Aleksander Śliwka, który już nie może się doczekać finału Ligi Mistrzów.

Kędzierzynianie nie mieli innego wyjścia i musieli wygrać w trzecim finale, aby wciąż mieć szanse na zdobycie mistrzostwa. ZAKSA nie sprostała jednak zadaniu. Jastrzębianie całkowicie zdominowali spotkanie już od samego początku i w trzech setach przypieczętowali zdobycie trzeciego w historii klubu tytułu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Finał siatkarskiej Ligi Mistrzów na otwartej antenie Polsatu

 

Śliwka podkreślił, że dla obu ekip sezon wciąż trwa, a ZAKSA może jeszcze po trofeum na zakończenie rozgrywek. Już 20 maja dwie najlepsze polskie drużyny zmierzą się ze sobą ponownie i zawalczą o zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

 

- Spotkamy się jeszcze w jednym meczu, który również ma ogromną stawkę. Zrobimy wszystko, żeby wrócić na właściwe tory i powalczyć o zwycięstwo - powiedział kapitan ZAKSY w rozmowie z Polsatem Sport.

 

27-latek zapewnił, że kibice nie muszą obawiać się o drobne problemy zdrowotne u niektórych graczy przed wielkim finałem w Turynie. - Taki jest etap sezonu. Jesteśmy po wielu meczach, ale wyjdziemy na to jedno spotkanie. Nieważne czy coś boli, czy nie. Będziemy walczyć o każdą piłkę do ostatniej kropli krwi - zapowiedział Śliwka.

 

HS, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie