"Jeżeli Inter zagra tak w finale, City i Real mogą mieć problemy"
W pierwszym półfinałowym starciu Ligi Mistrzów Inter Mediolan pokonał lokalnych rywali z czerwono-czarnej części miasta 2:0. Postawę podopiecznych Simone Inzaghiego docenił w studiu pomeczowym ekspert Polsatu Sport Tomasz Hajto.
Przypomnijmy, że losy pierwszego spotkania 1/2 finału rozstrzygnęły się w mniej niż kwadrans. Po 11 minutach Milan przegrywał już 0:2, a do siatki Mike’a Maignana trafiali kolejno Edin Dzeko i Henrikh Mkhitaryan. Według byłego piłkarza reprezentacji Polski piłkarze Stefano Pioliego dużo gorzej zaprezentowali się od swoich rywali na tle motorycznym.
ZOBACZ TAKŻE: Milan znokautowany w trzy minuty! Inter bliżej finału Ligi Mistrzów
- Zawodnicy Milanu ewidentnie są w jakimś dołku, w sensie fizycznym. Inter ich zdominował. Gdybyśmy zobaczyli głębsze statystyki, ile poszczególni zawodnicy zrobili w sprincie, w tych prędkościach powyżej 24 km/h, to tam są potężne różnice - zauważył Hajto.
- To było widać chociażby po Calhanoglu. On odbiera cztery piłki, trzy razy wchodzi wślizgiem. W Niemczech mówiono o nim, że "ma białą koszulkę", że nigdy nie robi wślizgów A tutaj było widać u niego chęć i motywację - kontynuował ekspert Polsatu Sport.
W opinii 50-latka Inter w przypadku awansu do finału może być niezwykle niebezpiecznym przeciwnikiem.
- Nieważne, kto dojdzie do finału, czy to będzie Manchester City, czy Real Madryt. Jeżeli Inter zagra tak w finale, to uważam, że City i Real mogą mieć z nimi problemy - zakończył Hajto.
Rewanżowe starcie pomiędzy mediolańskimi zespołami odbędzie się we wtorek 16 maja. W środę 17 maja na Etihad Stadium poznamy natomiast drugiego finalistę.
Przejdź na Polsatsport.pl