Dwunasta z rzędu wygrana Carlosa Alcaraza
Carlos Alcaraz odniósł 12. zwycięstwo z rzędu. Hiszpański tenisista pokonał w sobotę swojego rodaka Alberta Ramosa-Vinolasa 6:4, 6:1 i awansował do trzeciej rundy turnieju ATP na kortach ziemnych w Rzymie.
Alcaraz po kontuzji na korty wrócił w lutym i prezentuje się rewelacyjnie. Wygrał już cztery turnieje (w Buenos Aires, Indian Wells, Barcelonie i Madrycie), a po ostatnim zwycięstwie może się pochwalić bilansem meczów 30-2.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz pożegnał się z Rzymem
W starciu z Ramosem-Vinolasem małe problemy miał tylko na początku spotkania, gdy dał się przełamać. Później jego przewaga nie podlegała dyskusji.
- Nie było łatwo. Pierwsze mecze na turniejach zawsze są trudne. Albert to specjalista od gry na mączce i musiałem się szybko dostosować, aby wygrać. Długie czekanie na mecz z powodu deszczu też nie ułatwiało sprawy. Jestem zadowolony z mojego występu - powiedział 20-latek, który w pierwszej rundzie miał wolny los.
Bez względu na dalsze wyniki w Rzymie, Alcaraz wróci na pierwsze miejsce światowego rankingu w najbliższym notowaniu 22 maja.
