Poznaliśmy nominacje do Hart Trophy. Ten sezon należy właśnie do nich

Zimowe
Poznaliśmy nominacje do Hart Trophy. Ten sezon należy właśnie do nich
fot. PAP/EPA
David Pastrnak znalazł się w gronie nominowanych do Hart Trophy

Hokeiści Connor McDavid, David Pastrnak i Matthew Tkachuk zostali finalistami Hart Trophy, najbardziej prestiżowej nagrody w lidze NHL. Zdobywca trofeum zostaje najbardziej wartościowym graczem (MVP) rozgrywek.

Nagroda, przyznawana corocznie przez panel dziennikarzy, zostanie wręczona w Bridgestone Arena w Nashville 26 czerwca.

 

ZOBACZ TAKŻE: Hokejowe Mistrzostwa Świata tylko w Polsacie Sport do 2029 roku

 

McDavid został najskuteczniejszym strzelcem ligi trzeci sezon z rzędu, zdobywając 153 punkty (64 gole, 89 asyst) w 82 meczach dla Edmonton Oilers. To 15. najlepszy wynik w historii rozgrywek.

 

Kanadyjski środkowy wydatnie pomógł "Nafciarzom" (50-23-9) zakwalifikować się do fazy play-off w tym sezonie. Jest dwukrotnym zwycięzcą Hart Trophy i pięciokrotnym finalistą. Zdobył tę nagrodę w sezonach 2016/17 i 2020/21. Kapitan Oilers byłby dziewiątym zawodnikiem, który zdobył tę nagrodę co najmniej trzy razy. Rekord należy do legendarnego Wayne'a Gretzky'ego - dziewięć tytułów, w tym osiem z rzędu w latach 1979-1987.

 

Czeski napastnik Pastrnak zajął drugie miejsce w NHL z 61 bramkami w 82 meczach dla Boston Bruins. Jest klasyfikowany na trzeciej pozycji ex aequo z Nikitą Kuczerowem z Tampa Bay Lightning pod względem punktów (113) i ustanowił rekord kariery NHL w asystach (52). Pomógł "Niedźwiadkom" (65-12-5) ustanowić rekordy NHL pod względem liczby zwycięstw i punktów (135) w sezonie oraz zdobyć Puchar Prezydenta za wygranie sezonu zasadniczego.

 

W przypadku zwycięstwa byłby trzecim czeskim hokeistą z tym trofeum, po bramkarzu Dominiku Hasku i napastniku Jaromirze Jagrze. Obaj wielcy zawodnicy byli najlepsi w lidze przez trzy kolejne sezony. Hasek wygrał dwa razy z rzędu (1996/97 i 1997/98), a Jagr triumfował zaraz po nim.

 

Z kolei Tkachuk zgromadził 109 punktów, co jest jego rekordem kariery w NHL (40 goli, 69 asyst), w 79 meczach Florida Panthers. W drugich kolejnych rozgrywkach przekroczył barierę 100 punktów. Byłby pierwszym graczem "Panter", który zdobył tę nagrodę.

 

- To całkiem fajne. Ale jak spojrzałem na swój telefon zaraz po ostatnim meczu, dostałem 10 razy więcej SMS-ów po wygranej niż w sprawie nagrody. Więc to tylko pokazuje najbliższych mi ludzi, to wszystko, na czym nam zależy - skwitował Amerykanin. Panthers po raz pierwszy od 1996 roku awansowali do finału Konferencji Wschodniej. 

fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie