Nadciąga nowa fala polskich szkoleniowców. "Nie każdy młody trener jest dobry"

Nadciąga nowa fala polskich szkoleniowców. "Nie każdy młody trener jest dobry"
fot. PAP
Adrian Siemieniec

Gościem najnowszego wydania Cafe Futbol był trener Jagielloni Białystok Adrian Siemieniec, który w wieku 31 lat przejął funkcję po zwolnionym w kwietniu Macieju Stolarczyku. To kolejny szkoleniowiec młodego pokolenia, który pracuje w PKO BP Ekstraklasie.

Kluby Ekstraklasy coraz śmielej sięgają po bardzo młodych trenerów. Takim przykładem jest Warta Poznań, której opiekunem jest 33-letni Dawid Szulczyk. O dwa lata młodszy jest nowy trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec, który wcześniej pracował w drużynie rezerw. W wieku 31 lat został najmłodszym trenerem w Ekstraklasie.

 

- Tym pierwszym trenerem, który wyznaczył drogę dla młodych trenerów był Nagelsmann w Niemczech, który w wieku niespełna 29 lat dostał do prowadzenia Hoffenheim. Wówczas zrobił się taki trend. Ja nie mówię, że dobre jest zatrudnianie samych młodych lub doświadczonych szkoleniowców. To samo jest piłkarzami. Potrzebny jest balans - przyznał Tomasz Hajto.

 

ZOBACZ TAKŻE: Płakał, kiedy odchodził. Teraz to oni zapłaczą?

 

Były reprezentant Polski sam jako początkujący trener dostał szansę pracy w Jagiellonii, którą prowadził w latach 2012-2013.

 

- Ja mam ogromny sentyment do Białegostoku. Dostałem tam szansę pracy w Ekstraklasie. Fajnie, że dają szansę kolejnemu młodemu szkoleniowcowi. Ale czy to dobra decyzja, to zweryfikuje sam trener swoją pracą. To wszystko zależy na jakim etapie jest klub. Akurat przyszedł do zespołu w takim momencie, w jakim ja też przyszedłem kiedyś. Drużynę trzeba było wyciągnąć z dołu, a wtedy zupełnie inaczej się pracuje - zaznaczył.

 

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Węgry - Niemcy. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie